Włókniarz dobrał świetną paczkę zawodników - rozmowa z Peterem Kildemandem, żużlowcem Włókniarza

Peter Kildemand w sezonie 2014 będzie zdobywał punkty dla Włókniarza Częstochowa. Duńczyk liczy na regularne występy w barwach Lwów.

Dawid Borek: W kolejnym sezonie będziesz reprezentował barwy Włókniarza Częstochowa. Dlaczego zdecydowałeś się na podpisanie kontraktu z tym klubem?

Peter Kildemand: Moim priorytetem był zespół, w którym będę mógł jak najwięcej jeździć. Oczywiście przy podpisywaniu kontraktu trzeba rozważyć wiele aspektów, ale tak naprawdę czuję, że jestem w stanie pojechać w polskiej lidze co niedzielę. Klub z Częstochowy wykazał zainteresowanie moją osobą już po jednym z turniejów, w którym zająłem trzecie miejsce. Wtedy poczułem, że fajnie byłoby dołączyć do tej drużyny. Myślę, że we Włókniarzu mogę stać się jeszcze lepszym zawodnikiem. Włodarze zbudowali fajną drużynę - klub nie boi się dawać szansy młodszym zawodnikom czy żużlowcom z pierwszej ligi. Takim przykładem jest Grigorij Łaguta, który przed jazdą we Włókniarzu rywalizował w niższej klasie rozgrywek.

Wiesz coś więcej o częstochowskim klubie, środowisku?

- Mój tuner Flemming Graversen mówił mi wiele miłych rzeczy o Częstochowie. Bardzo fajnie było porozmawiać z osobą, która dobrze zna ten klub. Wiem, że Włókniarz ma świetnych fanów, a moim zdaniem to bardzo ważne, by zespół miał duże wsparcie. Na mecze w tym mieście przychodziło średnio najwięcej kibiców i już nie mogę się doczekać pierwszego meczu w Częstochowie. Chcę dać fanom wiele punktów i zabawy.

Co, twoim zdaniem, Włókniarz może osiągnąć w kolejnym sezonie? Jak możesz ocenić skład zespołu?

- Drużyna jest naprawdę świetna: to dobre połączenie wielu zawodników. Walasek i Holta to bardzo doświadczeni żużlowcy, a to ważne, by mieć takie osoby w zespole. Oni zapewniają spokój, a w razie potrzeby mogą dać wskazówkę dla innych zawodników. Grigorij Łaguta z każdym rokiem jeździ coraz lepiej, on będzie bardzo ważnym ogniwem dla Włókniarza. W ubiegłym roku potwierdził zresztą, że jest jednym z najszybszych zawodników na świecie. Ja i Michael Jepsen Jensen jesteśmy młodymi żużlowcami. Duńczyk ma już doświadczenie w Ekstralidze, a dla mnie będzie to pierwszy rok w najwyższej klasie rozgrywek w Polsce. Myślę, że razem możemy się rozwijać.

Peter Kildemand liczy na regularne występy w barwach Włókniarza
Peter Kildemand liczy na regularne występy w barwach Włókniarza

Miałeś oferty z innych klubów?

- Tak, mogę zdradzić, że miałem na stole pięć propozycji z ekstraligowych klubów. Pojawiło się tez kilka ofert z pierwszej ligi. Tak naprawdę byłem już bardzo blisko innego klubu niż Włókniarz, ale koniec końców poczułem, że większą szansę na rozwój mam właśnie w Częstochowie.

Rozważałeś w ogóle jazdę w pierwszej lidze, czy może skupiłeś się wyłącznie na poszukiwaniu klubu z Ekstraligi?

- Prawda jest taka, że zastanawiałbym się nad jazdą w pierwszej lidze tylko wtedy, gdybym nie otrzymał odpowiednio dobrych ofert z Ekstraligi lub w zespołach tych nie miałbym szansy na wiele jazdy.

Jak wyglądają obecnie twoje przygotowania do nowego sezonu?

- Rozpocząłem treningi dwa miesiące temu, czuję się bardzo dobrze. Zdecydowałem się na drobne zmiany w systemie przygotowań względem ubiegłego roku. Wykonuję te same rzeczy, lecz w nieco innym stylu. Nie mogę zdradzić o co chodzi, zobaczymy czy zmiany te przyniosą efekty w sezonie.

Wielu żużlowców podczas przerwy między sezonami współpracuje z psychologiem. Należysz do tej grupy?

- Kiedyś próbowałem pracy z psychologiem, ale czułem, że to nie jest rzecz, którą ja potrzebuję. Nie miałem takich problemów, bym musiał je rozwiązywać z psychologiem.

Duńczyk w trakcie okresu transferowego nie narzekał na brak ofert
Duńczyk w trakcie okresu transferowego nie narzekał na brak ofert

Jak będzie wyglądało twoje zaplecze sprzętowe w nowym sezonie?

- Podobnie jak w roku 2013, będę dysponował pięcioma motocyklami. Nie wiem jeszcze jak będzie wyglądała sprawa z silnikami, bo tak naprawdę nie chodzi o to, by mieć ich jak najwięcej. Trzeba skupić się na tym, by jednostki te były jak najlepsze.

Myślisz już o pierwszych treningach na torze?

- Być może pod koniec lutego lub na początku marca, wspólnie z reprezentacją Danii, wyjadę do Anglii. Wtedy postaramy się wyjechać na pierwszy trening.

Masz już ustalone cele na nowy sezon?

- Chciałbym poprawić swoja średnią biegową we wszystkich ligach. Dodatkowo myślę o udziale w kwalifikacjach do cyklu Grand Prix i Challenge. Jednym z celów jest otrzymanie dzikiej karty na udział w turniejach Grand Prix w Kopenhadze i Vojens. Chcę też zakwalifikować się do SEC i powalczyć o podium w tych rozgrywkach. Postaram się też o miejsce w kadrze Danii na Puchar Świata.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: