To dla wychowanka Atlasu Wrocław dość spora niespodzianka. Janowski miał być zaledwie rezerwowym podczas FIM Final Speedway Grand Prix, ale ze względu na problemy zdrowotne Iversena szefostwo cyklu postanowiło, że Janowski zastąpi w sobotę chorego Duńczyka.
Dla młodziutkiego żużlowca to debiut w cyklu. Na pewno jednak sporym oparciem powinien być dla niego Marek Cieślak, który razem ze swoim podopiecznym przyjechał do Bydgoszczy.