Mateusz Łukaszewski: Drużyna z Grudziądza zbudowała dream team

Dla Mateusza Łukaszewskiego tegoroczny sezon będzie pierwszym spędzonym w gronie seniorów. Wychowanek leszczyńskiej Unii zamierza powalczyć o miejsce w składzie Lubelskiego Węgla KMŻ Lublin.

22-latek w poprzednim sezonie wystąpił w osiemnastu spotkaniach Koziołków i osiągnął średnią biegową 1,308. Jako junior mógł być pewny miejsca w drużynie, ale teraz czeka go walka o skład na ligowe spotkania. - Wydaje mi się, że o miejsce w drużynie będę rywalizował z Dawidem Lampartem i Andriejem Kudriaszowem. Jednego z nas zabraknie w zestawieniu meczowym naszej drużyny - przyznał w rozmowie ze sport.elka.pl.

Lublinianie w trakcie okienka transferowego pozyskali m.in. Roberta Miśkowiaka i Davey'go Watta, ale nie są uznawani za faworytów I-ligowych zmagań.  - Myślę, że nasz zespół stać na to, żeby awansować do fazy play-off. Obiektywnie patrząc, drużyna z Grudziądza zbudowała - jak na pierwszą ligę - dream team. Ostro szykuje się też ekipa z Rybnika. Nie można też zapomnieć o zespołach, które spadły z najwyższej klasy rozgrywkowej. Wydaje mi się, że pierwsza liga będzie w tym roku stała na bardzo wysokim poziomie - powiedział Mateusz Łukaszewski.

Źródło: sport.elka.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (101)
avatar
Only Start
19.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obawiam sie że GKM idzie ta sama drogą co Start ..:/ 
avatar
MOTOR
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łukaszewski jak się nie ogarnie to pójdzie w ślady Birskiego i Pawelca. 
avatar
pawel88
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przy obecnym systemie playoff jeden mecz i papierowi faworyci mogą się pożegnać z awansem,ważną rolę będzie odgrywało też szczęście, bez niego osiągnięcie dobrego wyniku będzie niemożliwe 
avatar
Mr.Heisenberg
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rok temu GKM mial duzo mocniejszy sklad i nie awansowal, a ma awansowac w tym? Ktos raczy zartowac chyba. 
avatar
Mr.Heisenberg
18.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Druzyna z Grudziadza jest dużo słabsza niż Rzeszów, Łodz i Polonia.