Maksym Drabik na trzy lata we Włókniarzu!

W piątek oficjalnie doszło do podpisania kontraktu pomiędzy Włókniarzem Częstochowa a Maksymem Drabikiem. 16-latka reprezentował jego ojciec, Sławomir.

W trakcie minionego sezonu dopięto formalności i syn dwukrotnego Indywidualnego Mistrza Polski trafił jako adept do szkółki Włókniarza. Maksym Drabik do egzaminu na licencję żużlową przystępował pod egidą częstochowskiego Włókniarza i przez testy przebrnął bez problemów.

Mimo, że zainteresowanie synem Sławomira Drabika było spore, Drabikowie postanowili zostać w Częstochowie. Barwy Włókniarza "Slammer" reprezentował przez ponad 20 sezonów. Syn idzie w ślady swojego utytułowanego ojca i również rozpocznie karierę we Włókniarzu.

- Fajnie by było, jakby się to wszystko dobrze ułożyło. Najważniejsze, aby "Torres" się rozwijał bez żadnych stresów. Wiadomo jaka jest publiczność w Częstochowie. W tym mieście mieszkamy i zależało nam, aby tutaj rozpocząć karierę syna, a nie "ciorać" się nie wiadomo gdzie - powiedział po podpisaniu kontraktu Sławomir Drabik, który całkowicie poświęcił się i zaangażował w karierę swojego syna. Podpisany kontrakt obowiązuje na trzy nadchodzące sezony. - Związaliśmy się z Włókniarzem na dłużej niż na rok. Jest to kontrakt zawodowy - potwierdza Drabik.

Maksym Drabik w piątek został oficjalnie zawodnikiem Włókniarza. Podpisał kontrakt zawodowy
Maksym Drabik w piątek został oficjalnie zawodnikiem Włókniarza. Podpisał kontrakt zawodowy

Obecnie team Drabików przygotowuje się do sezonu. Należy do tego również znalezienie sponsorów, bez których zwłaszcza u progu kariery jest bardzo trudno. Ojciec 16-letniego Maksyma mocno pracuje, aby jego syn otrzymał jak największe wsparcie. - Szału nie ma. Miasto jest, jakie jest i na talerzu nie mamy położone nie wiadomo ile, że zamawiamy co chcemy. W tej branży jest ciężko, nie będę tego ukrywać, jednak myślimy do przodu i się nie dołujemy. Na tyle, na ile będzie nas stać, będziemy się organizować. Korzystając z okazji chciałbym zaprosić wszystkich chętnych do współpracy z nami. Każdy chętny do pomocy w rozwoju kariery "Torresa" jest mile widziany - oznajmił "Slammer".

Kluczową rolę w przypadku kontraktu Maksyma Drabika z Włókniarzem odegrała firma K.J.G. Company. Nie po raz pierwszy zresztą to przedsiębiorstwo ma wpływ na pozytywny przebieg negocjacji. - Powiem wprost. Gdyby nie firma K.J.G. Company nie byłoby nas w Częstochowie. Podejrzewam, że nie usiedlibyśmy nawet do rozmów - stanowczo podkreślił Sławomir Drabik.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (100)
avatar
CKM Dospel
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Super powodzonka Max 3ymamy kciuki :-) 
avatar
aras leszno
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sławek to był dobry zawodnik choc w ostatnich latach troche sie pogubił ale nikt tak jak on nie potrafił zabawnie wytłumaczyć głupich zachowań sędziego,lub swoich błędów ,a młodemu życze dobreg Czytaj całość
avatar
Artt
24.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nazwisko zobowiazuje-oby syn nie byl gorszy od ojca:) 
Mondrzejewski Dariusz
24.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co na to mamusia ,Torresa'? czy to ta sama co ja Slawek lancuchem do kaloryfera przykul?? ;-0 
AMON
24.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
CKM będzie miał DUŻO Pociechy z młodego Drabika ps ja mu życzę by był lepszy od swojego ojca !