Obok Brytyjczyka na podium stanęli również Czech Ales Dryml i Australijczyk Nigel Sadler. Wywalczenie mistrzowskiego tytułu przez Lee Richardsona było jego największym sukcesem w sportowej karierze.
Szkoda chłopa,pamiętam ten mecz Rzeszowa z Wrocławiem,wyszedł ostatni z startu zawadził o tylne koło Jędrzejaka i tragedia gotowa.
Staloviak
2.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niektórzy przesądni gadają że dosięgło go fatum rzeszowskiej drużyny. W końcu na torze przy Hetmańskiej zgineło najwięcej żużlowców zdaje się nawet na świecie. A Lee był pierwszym stalowcem któCzytaj całość
lukim81
2.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śmierć na żużlowych torach statystyka jest przerażająca(nie tylko Polskie tory) ich już nie ma ale czy my pamiętamy na pewno? pamięć ludzka jest krótka,wielbimy tych co odeszli dziesięć lat temCzytaj całość
KrisuDOMENA
2.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chwała jemu za to jaki był pogrążamy się że odszedł
Wojciech Zabiałowicz
2.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niech spoczywa w spokoju . szkoda ze po jego śmierci cyrk był w derbowym meczu
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką