Już po ogłoszeniu przez spadkowicza z Enea Ekstraligi składu wiele ekspertów uważało, że do meczowej piątki aspirować będą przede wszystkim Bjarne Pedersen, Jonas Davidsson, Damian Adamczak, Wadim Tarasienko, Adam Skórnicki i Adrian Gomólski. Trener Dariusz Śledź ma jeszcze 2 tygodnie na podjęcie decyzji co do składu na inaugurację, jednak już teraz wydaje się, że przed nim niełatwe zadanie.
- Chciałbym, żebyśmy mieli tylko takie problemy. Teraz nie jestem w stanie powiedzieć na kogo postawię w lidze - powiedział nam popularny "Rybka". Pewniakiem jest Pedersen, typowany na lidera zespołu. W sparingach z GKM Grudziądz i Fogo Unią Leszno bardzo dobrze zaprezentował się Gomólski i jeśli podtrzyma formę, to nie będzie miał problemu ze znalezieniem miejsca w składzie. - Chcę mocno wejść w sezon. Co do reszty zespołu - cieszę się, że chłopacy są w coraz lepszej formie. To może tylko dobrze wpłynąć na zespół - ocenił "Adik".
Wydaje się, że kluczowa w całej układance będzie postawa Davidssona. Szwed w weekend rozpocznie treningi na gnieźnieńskim torze. Były zawodnik Falubazu w oczach wielu kibiców typowany jest na czołową postać zespołu. Jeśli jego forma rzeczywiście będzie wysoka, wówczas w składzie pozostaną dwa wolne miejsca, przy (przynajmniej) trzech chętnych.
- Każdy chce jechać w meczu. Ja ze swojej strony mogę tylko ciężko trenować i pracować nad sprzętem, decyzja należy do trenera - powiedział Tarasienko, który w sparingu z GKM trzykrotnie pojawił się na torze i wywalczył komplet punktów, prezentując odważną, a zarazem dojrzałą jazdę. W meczowym zestawieniu musi znaleźć się minimum dwóch polskich seniorów. Jeśli jedno miejsce zajmie Gomólski, a Rosjanin nadal będzie pokazywać się z dobrej strony, wówczas bój o nie stoczą najprawdopodobniej Skórnicki i Adamczak. "Sqóra" u progu sezonu startuje głównie na Wyspach Brytyjskich, notując dość satysfakcjonujące wyniki. Na jego korzyść działa również fakt, że w ostatnich sezonach był dość pewnym zawodnikiem na torach zaplecza ekstraligi. Wychowanek Polonii Bydgoszcz z kolei z dobrej strony pokazał się w potyczce z grudziądzanami.
Do inauguracji ligi pozostały ponad dwa tygodnie, a przed Carbon Startem jeszcze kilka spotkań sparingowych. Już teraz jednak wiele wskazuje na to, że kibice w Gnieźnie przed pierwszym meczem emocjonować będą się nie tylko jego wynikiem, lecz również decyzjami personalnymi, które podejmie sztab szkoleniowy.
[b][urlz=http://www.facebook.com/Zuzel.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/urlz][/b]