W Gnieźnie będzie problem bogactwa? "Obyśmy mieli takie dylematy"

Carbon Start Gniezno zbudował przed sezonem 2014 bardzo szeroką kadrę. Czy któryś z zawodników, pomimo wysokiej formy, będzie musiał usiąść na ławce?

Już po ogłoszeniu przez spadkowicza z Enea Ekstraligi składu wiele ekspertów uważało, że do meczowej piątki aspirować będą przede wszystkim Bjarne Pedersen, Jonas Davidsson, Damian Adamczak, Wadim Tarasienko, Adam Skórnicki i Adrian Gomólski. Trener Dariusz Śledź ma jeszcze 2 tygodnie na podjęcie decyzji co do składu na inaugurację, jednak już teraz wydaje się, że przed nim niełatwe zadanie.

- Chciałbym, żebyśmy mieli tylko takie problemy. Teraz nie jestem w stanie powiedzieć na kogo postawię w lidze - powiedział nam popularny "Rybka". Pewniakiem jest Pedersen, typowany na lidera zespołu. W sparingach z GKM Grudziądz i Fogo Unią Leszno bardzo dobrze zaprezentował się Gomólski i jeśli podtrzyma formę, to nie będzie miał problemu ze znalezieniem miejsca w składzie. - Chcę mocno wejść w sezon. Co do reszty zespołu - cieszę się, że chłopacy są w coraz lepszej formie. To może tylko dobrze wpłynąć na zespół - ocenił "Adik".

Wydaje się, że kluczowa w całej układance będzie postawa Davidssona. Szwed w weekend rozpocznie treningi na gnieźnieńskim torze. Były zawodnik Falubazu w oczach wielu kibiców typowany jest na czołową postać zespołu. Jeśli jego forma rzeczywiście będzie wysoka, wówczas w składzie pozostaną dwa wolne miejsca, przy (przynajmniej) trzech chętnych.

- Każdy chce jechać w meczu. Ja ze swojej strony mogę tylko ciężko trenować i pracować nad sprzętem, decyzja należy do trenera - powiedział Tarasienko, który w sparingu z GKM trzykrotnie pojawił się na torze i wywalczył komplet punktów, prezentując odważną, a zarazem dojrzałą jazdę. W meczowym zestawieniu musi znaleźć się minimum dwóch polskich seniorów. Jeśli jedno miejsce zajmie Gomólski, a Rosjanin nadal będzie pokazywać się z dobrej strony, wówczas bój o nie stoczą najprawdopodobniej Skórnicki i Adamczak. "Sqóra" u progu sezonu startuje głównie na Wyspach Brytyjskich, notując dość satysfakcjonujące wyniki. Na jego korzyść działa również fakt, że w ostatnich sezonach był dość pewnym zawodnikiem na torach zaplecza ekstraligi. Wychowanek Polonii Bydgoszcz z kolei z dobrej strony pokazał się w potyczce z grudziądzanami.

Do inauguracji ligi pozostały ponad dwa tygodnie, a przed Carbon Startem jeszcze kilka spotkań sparingowych. Już teraz jednak wiele wskazuje na to, że kibice w Gnieźnie przed pierwszym meczem emocjonować będą się nie tylko jego wynikiem, lecz również decyzjami personalnymi, które podejmie sztab szkoleniowy.

[b][urlz=http://www.facebook.com/Zuzel.SportoweFakty]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/urlz][/b]

Komentarze (25)
Korepetycjemgr Mgr
30.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i się Start pozbierał. A wielu już go skazywało na pożarcie. Oby tylko tak dalej. 
avatar
bART_GKS
29.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawa paka w Gnieźnie widzę! Fajnie, że Gomóła w parze od początku!!! 
avatar
Only Start
29.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
MAlin to jest ale Gamoń ty sie lepiej martw o swoj klub bo kasa potrzeba sporo na utrzyanie tego zespołu a co za tym idzie awansu u was nie bedzie a zapłacic bedzie trzeba ..O Start juz sie nie Czytaj całość
avatar
yes
29.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeżeli Piosicki miał jeździć to nie pojedzie. Jeżeli Fajfer ma jechać, to powinien się poprawić. 
avatar
Ufo10
29.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ułamek średnia 2,4 wygląda nieźle