Na inaugurację sezonu torunianie udadzą się do Gdańska. W składzie Aniołów przed tym meczem nie ma już niewiadomych. Jak już wcześniej informowaliśmy, kontuzjowanego Darcy`ego Warda zastąpi Wiktor Kułakow. Kibice w Toruniu mogą jednak zastanawiać się, kto poprowadzi wicemistrzów Polski w tym meczu. Sztab szkoleniowy Unibaksu Toruń tworzą w tej chwili Jan Ząbik i Jacek Krzyżaniak, po tym jak klub zdecydował się na zwolnienie Mirosława Kowalika. - Technika poszła tak do przodu, że w Unibaksie za wszystkie sznurki i tak będzie pociągać Sławomir Kryjom. Pytanie tylko, jak rozwiążą to torunianie pod względem komunikacyjnym - słyszymy od działaczy jednego z rywali Unibaksu w sezonie 2014.
Jak wiadomo Sławomir Kryjom, utracił wszystkie licencje PZM i został ukarany dwuletnim zawieszeniem. Poza tym, musi również powstrzymywać się od przebywania w parkingu na wszystkich polskich stadionach. - W parkingu będą obecni na pewno trenerzy - Jan Ząbik i Jacek Krzyżaniak oraz kierownik drużyny. Takie rzeczy nakłada na nas regulamin, a co się więcej wydarzy, to już zobaczymy w niedzielę - wyjaśnia Kyjom. - Nadal jestem zatrudniony w Unibaksie jako menedżer drużyny. Zapewniam jednak, że nie będzie mnie w parku maszyn w trakcie zawodów. Nie będziemy robić żadnej maskarady. Nie należy spodziewać się awantury. Zespół będzie mieć zapewnione wszystko, co potrzeba - dodaje Kryjom.
Jak nieoficjalnie wiadomo, rywale torunian są przekonani, że zespół wicemistrzów Polski oficjalnie poprowadzi osoba ze sztabu szkoleniowego, która będzie znajdować się w parku maszyn. Ma ona jednak być w kontakcie ze Sławomirem Kryjomem, który w dalszym ciągu ma być najważniejszą osobą odpowiedzialną za wszystko to, co wydarzy się podczas zawodów ligowych. Niektóre kluby już myślą, jak utrudnić torunianom życie i rozważają wystąpienie o wydanie... zakazu stadionowego Sławomirowi Kryjomowi i kilku innym osobom związanym z toruńskim klubem.