Emil Sajfutdinow od początku meczu w Gdańsku spisywał się z bardzo dobrej strony. W trzech pierwszych wyścigach zdobył siedem punktów i bonus. W dwunastym wyścigu jechał po kolejne trzy punkty, jednak wpadł w dziurę na drugim łuku i upadł. Na tor wyjechała karetka i zabrała go do szpitala.
Pierwsze doniesienia mówiły o urazie barku i kilkutygodniowej przerwie zawodnika Unibaksu Toruń, za którego może być stosowane zastępstwo zawodnika. Żużlowiec podczas spotkania pojechał karetką do szpitala w Gdańsku. „Po badaniach w Gdańsku nie jest źle… Wszystkie kości całe” – uspokoił żużlowiec na swoim oficjalnym fan Pagu na facebooku. Więcej informacji powinniśmy poznać po poniedziałkowych badaniach żużlowca w Toruniu.
Kto tu nie używa mózgu? Zablokowałeś mnie a chcesz prowadzić ze mną dyskusję. I jak tu pojąć zwolenników Owsiaka jak oni chyba sami się nie rozumieją.
Czy wszyscy zwolennicy Owsiaka wyzywają innych od pacanów? Od ludzi nieużywających mózgu? Odnoszę wrażenie że tak, bo ja nie spotkałem innych.
Nie kolego, nie kaźdy awatar jest dobry do wyrażania swoich opinii (poglądów tym bardziej). Pomyliłeś miejsca. Udaj sie z tym awatarem do Rydzyka, to sie ucieszą Czytaj całość