Grand Prix Europy w Bydgoszczy oczami Mariana Maślanki

W sobotę w Bydgoszczy odbędzie się Grand Prix Europy. Wyniki tych zawodów wytypował ekspert portalu SportoweFakty.pl Marian Maślanka.

W tym artykule dowiesz się o:

- To będzie zupełnie inna impreza. Dlaczego? Nie ma Tomasza Golloba. Niestety, uważam, że to znajdzie również odzwierciedlenie we frekwencji. To byłaby wielka szkoda, bo chciałbym żeby bydgoski klub zyskał jak najwięcej na tym turnieju. Dla Polonii finanse są bardzo istotne na obecnym etapie. Muszą się odbudować, żeby wrócić do Ekstraligi. Ten klub ma wspaniałą historię. Obiekt sprzyja walce. To ważne miejsce na mapie polskiego sportu żużlowego - powiedział przed turniejem w Bydgoszczy Marian Maślanka.

Polscy kibice będą liczyć na Jarosława Hampela, Krzysztofa Kasprzaka i Adriana Miedzińskiego. Który z nich ma największe szanse na końcowy sukces? - Jest duża szansa, że będziemy się cieszyć. Uważam jednak, że to nie Polak stanie na najwyższym stopniu podium. W gazie jest Darcy Ward. Jest głodny jazdy, bo trochę nie jeździł. Cały czas robi błędy, ale to on jest dla mnie głównym faworytem. Jarek Hampel również powinien być bardzo wysoko. Wiele spodziewam się także po Krzysiu Kasprzaku, który ostatnio jedzie naprawdę rewelacyjnie. Myślę, że znajdzie się w finale. Jest także Adrian. Jemu znacznie trudniej będzie uplasować się w najlepszej czwórce. Półfinał jest jednak jak najbardziej w jego zasięgu - przekonuje Maślanka.

Wielu kibiców z uwagą będzie śledzić poczynania Martina Smolinskiego, który sprawił olbrzymią niespodzianką, wygrywając inauguracyjny turniej w Auckland. - W jego wykonaniu półfinał to również bardzo realna sprawa. Nie sądzę jednak, że powtórzy się historia z Auckland i Niemiec znowu znajdzie się w czwórce. Rywale będą na niego bardziej uważać. Każdy już wie, kto to jest Smolinski. Jego sytuacja jest zupełnie inna niż przed pierwszym turniejem. Potencjał na półfinał ma. Jego sprzęt jest szybki, a on dobrze przygotowany pod względem mentalnym - uważa Maślanka.

Nasz ekspert uważa, że w Bydgoszczy pozytywnym zaskoczeniem może okazać się postawa Fredrika Lindgrena. - Miałem możliwość porozmawiać z nim przed zawodami w Auckland. Moim zdaniem to jest inny zawodnik niż wcześniej. Przede wszystkim bardzo nastawiony wynik, ale podchodzi do wszystkiego z dużym spokojem. W jego poczynaniach widać dużą pewność siebie. Dla mnie to kandydat do finału w Bydgoszczy - zakończył Maślanka.

Klasyfikacja Grand Prix Europy według Mariana Maślanki:
1.

Darcy Ward 
2. Jarosław Hampel 
3. Krzysztof Kasprzak 
4. Fredrik Lindgren 
...
7. Adrian Miedziński

Komentarze (9)
avatar
mpa
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Marianie, trojka wytypowana bezbłędnie, trochę inna kolejność, ale było blisko - brawo ! 
avatar
vega81
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ciekawe jak wielkie straty zaliczyło BSI i ich kolesiostwo ??!?!? 
avatar
SSUL
26.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest ten co typował Harrisa na czarnego konia w Auckland. 
avatar
sympatyk żu-żla
26.04.2014
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
P.Maślanka to że nie będzie frekwencji takiej jak by sobie organizatorzy życzyli.Wszyscy dokładnie wiedzą co zaważyło na tym.Fani się nie dziwią Tomek z Emilem olali to i słusznie. Fani też tł Czytaj całość
avatar
waskikt
26.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co poszedł do Torunia.p.M