Upadek Adriana Miedzińskiego i świetna jazda Darcy'ego Warda (wideo)

Niecodzienny przebieg miała rywalizacja w piętnastym wyścigu sobotniego Grand Prix Europy w Bydgoszczy. W pierwszej odsłonie biegu upadek zanotował [tag=1143]Adrian Miedziński[/tag].

Skorzystał na tym Darcy Ward. Australijczykowi już na początku gonitwy posłuszeństwa odmówił sprzęt, ale postanowił on kontynuować jazdę daleko za swoimi rywalami. Żużlowiec Unibaksu Toruń skorzystał na pechu swojego klubowego kolegi. Miedziński na ostatnim okrążeniu wykręcił "bączka", a sędzia przerwał wyścig i Ward mógł wystartować w powtórce. W niej australijski zawodnik popisał się kapitalną jazdą i wysforował się z trzeciego miejsca na prowadzenie.

Przypomnijmy, że turniej zakończył się wygraną Krzysztofa Kasprzaka. Drugi był Ward, a na najniższym stopniu podium stanął Jarosław Hampel.

Poniżej prezentujemy materiał wideo z piętnastego wyścigu zawodów w Bydgoszczy.

{"id":"","title":""}

{"id":"","title":""}

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (222)
avatar
elqtasso
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Miedziński wie kto byl ojcem Pablitto!!! 
peace85
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja kibicuje w gp wardoiw i holderowi. Hampel i Kasprzak mnie nie interesuja w sumie. 
avatar
Agent81
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Co innego, gdyby takie jaja odstawiał np. Protas, wtedy torunianie jako pierwsi spieszyliby z krytyką. Ponieważ to Adrianna, mamy przykład typowej kibolskiej hipokryzji. 
avatar
WSZYSTKIM
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widze ze umiecie tylko krytykowa chłopaka a on starał sie jak mógł.
nie zawsze wszystko wychodzi na super. 
jack232
27.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A może miedzińska zapisała się do jakiegoś teamu kaskaderskiego , tylko tory mu się pomyliły ? Już w Gdańsku nieżle ćwiczył bua ha ha ha ha .