Mads Korneliussen chce wrócić do ligi polskiej i liczy na angaż w okienku transferowym

15 maja w Polsce ruszy pierwsze w tym roku okienko transferowe. Jednym z żużlowców, który liczy, iż uda mu się znaleźć klub jest [tag=6565]Mads Korneliussen[/tag]. Duńczyk na początku sezonu jest w dobrej dyspozycji.

Niespełna 31-letni żużlowiec świetnie zaczął m.in. rozgrywki Elitserien, gdzie zdobył 12 punktów, poprowadził Rospiggarnę Hallstavik do zwycięstwa nad Elit Vetlandą, a jego plecy oglądali Jarosław Hampel, Emil Sajfutdinow czy mistrz świata Tai Woffinden. Nie gorzej spisał się w pierwszym meczu Speedway Bundesligi, a kilka dwucyfrowych wyników zdążył już uzyskać w Elite League.
[ad=rectangle]
Mads Korneliussen wierzy, że dobre wyniki zostaną zauważone przez polskich działaczy i że znajdzie angaż w którymś z klubów podczas rozpoczynającego się 15 maja okienka transferowego. - Jak na razie radzę sobie dobrze w Wielkiej Brytanii i bardzo dobrze w Szwecji. Mam bardzo szybkie motocykle przygotowane przez Flemminga Graversena i wierzę, że jestem w stanie na nich rywalizować w każdej z lig - mówi.

Duńczyk na tę chwilę ma dwie oferty z Polskiej 2. Ligi Żużlowej, ale nie ukrywa, że jego ambicje sięgają wyższych klas rozgrywkowych. - Chciałbym jeździć w Ekstralidze albo pierwszej lidze - przekonuje. Z zeszłym sezonie Korneliussen zaliczył jeden, niestety dla niego nieudany występ w I lidze w barwach klubu z Ostrowa. Następnie został wypożyczony do Speedway Wandy Instal Kraków, gdzie osiągnął dobrą średnią biegopunktową 2,194.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: