W meczu pomiędzy Stalą Gorzów a Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk było już kilka upadków. Do tej pory nie doszło jednak do tak groźnego. Zawodników podnosiło na wyjściu z łuków. To zapewne skutek opadów w ostatnich dniach. Tor udało się doprowadzić do stanu używalności i obie ekipy mogły rozpocząć rywalizację. [ad=rectangle]
Źle dla Marcela Szymko zakończył się 11. wyścig. Po raz kolejny podniosło koło i 22-latek zaczepił o Fredrika Lindgrena. Obaj żużlowcy skierowali się ku bandzie. Szwed uciekł, ale tyle szczęścia nie miał Szymko, który z całym impetem uderzył w drewnianą bandę już na prostej przeciwległej. Natychmiast na tor wyjechała karetkę, która kilka minut później zabrała gdańszczanina do gorzowskiego szpitala.
Aktualizacja - godz. 18:17:
Po kolizji potrzebna była naprawa bandy. Są też już pierwsze doniesienia o stanie zdrowia zawodnika. Kierownik drużyny gospodarzy, Krzysztof Orzeł, przekazał informację, że Marcel Szymko odzyskał przytomność i rusza nogami. Wkrótce przejdzie szczegółowe badania w szpitalu.
Zawody są już kontynuowane.
Relacja live -->