Marcel Szymko w szpitalu. Fatalny upadek w Gorzowie (aktualizacja)

Fatalnie dla Marcela Szymko ułożył się mecz przeciwko Stali Gorzów. Tor sprawiał spore problemy zawodnikom i w 11. wyścigu skończyło się to makabrycznym wypadkiem zawodnika Renault Zdunek Wybrzeża.

W meczu pomiędzy Stalą Gorzów a Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk było już kilka upadków. Do tej pory nie doszło jednak do tak groźnego. Zawodników podnosiło na wyjściu z łuków. To zapewne skutek opadów w ostatnich dniach. Tor udało się doprowadzić do stanu używalności i obie ekipy mogły rozpocząć rywalizację. [ad=rectangle]
Źle dla Marcela Szymko zakończył się 11. wyścig. Po raz kolejny podniosło koło i 22-latek zaczepił o Fredrika Lindgrena. Obaj żużlowcy skierowali się ku bandzie. Szwed uciekł, ale tyle szczęścia nie miał Szymko, który z całym impetem uderzył w drewnianą bandę już na prostej przeciwległej. Natychmiast na tor wyjechała karetkę, która kilka minut później zabrała gdańszczanina do gorzowskiego szpitala.

Aktualizacja - godz. 18:17:

Po kolizji potrzebna była naprawa bandy. Są też już pierwsze doniesienia o stanie zdrowia zawodnika. Kierownik drużyny gospodarzy, Krzysztof Orzeł, przekazał informację, że Marcel Szymko odzyskał przytomność i rusza nogami. Wkrótce przejdzie szczegółowe badania w szpitalu.

Zawody są już kontynuowane.

Relacja live -->

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (125)
avatar
eefiffoT
12.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
link do wypadku Szymki 
avatar
andrzej SG
11.05.2014
Zgłoś do moderacji
11
2
Odpowiedz
Ja za te przyspiewki z mlyna tez na oprawe nie dozuce.ZERO SZACUNKU. 
avatar
deratyzator
11.05.2014
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Marcel życzę powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że to nic poważnego bo wypadek wyglądał koszmarnie. Zastanawiające dlaczego sędzia nie zarządził poprawy tego miejsca już wcześniej, gdyż już kil Czytaj całość
avatar
Królowa Jest Tylko Jedna
11.05.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trzymaj Sie Marcel i Wracaj Do Zdrowia 
avatar
andrzej SG
11.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
TOR na wylocie z pierwszego luku byl niebezpieczny,po juniorskim biegu Bartkem podobnie pociagnelo jak Marcelem.Mozna bylo odrazu to zrobic,ale trzeba bylo konkretnego dzwona.Marcel wracaj do z Czytaj całość