- Pojawię się w Finlandii, jestem tego pewny w 99 procentach. Jeśli nie będzie mnie nic boleć, będzie to Grand Prix jak każde inne. Nie wiem dlaczego miałbym nie mieć szansy wygrać tych zawodów, tak jak każdych innych - powiedział "Kenio". - To zależy jak duży będzie ból i jak moje ciało będzie na niego reagować - czy jazda będzie bezpieczna, czy nie. Miałem nieco szczęścia, mając o tydzień dłuższą przerwę przed tymi zawodami. Mam nadzieję, że to pomoże - dodał.
[ad=rectangle]
Zawodnik przeszedł operację 2 dni po wypadku, jednak stało się to dopiero w jego ojczyźnie. - Lekarze w King's Lynn uznali, że nie potrzebuję operacji, ale chirurg w Danii powiedział, że taka opcja będzie najlepsza ze względu na sposób złamania. Jestem zadowolony z konsultacji z rodzimymi doktorami. Powiedzieli, że jeśli nie zdecyduję się na operację, będę mieć problemy z ramieniem, ponieważ mój obojczyk będzie zbyt krótki. Gdyby działania zostały podjęte szybciej, to pewnie szybciej wszystko wróciłoby do normy, więc to nieco irytujące - przyznał.
Zawodnik Fogo Unii Leszno w dwóch odsłonach cyklu zgromadził w sumie 15 punktów, co daje mu 11. miejsce w klasyfikacji ogólnej Speedway Grand Prix.
źródło: speedwaygp.com
1.Balinski
2.Prz.Pawlicki
3.pedersen
4.Mikelsen
5.Bjerre
6.Musielak
7.pawlicki
Dlaczego damian z 1. Bo slabszy zawodnik musi miec lepsze pola startowe. Trzeba w niego wierzyc bo Czytaj całość