Rafał Okoniewski i Andriej Karpow to zbyt mało - PGE Marma Rzeszów vs. GKM Grudziądz (relacja)

PGE Marma Rzeszów odniosła dość pewne zwycięstwo nad GKM-em Grudziądz 54:36. W początkowej fazie spotkania goście napędzili jednak miejscowym sporo strachu.

Przed niedzielnym pojedynkiem oczy większości kibiców były zwrócone na Rafała Okoniewskiego. Wieloletni jeździec PGE Marmy po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wystąpił w Rzeszowie jako zawodnik gości. Kilkumiesięczne perturbacje związane z przyszłością "Okonia" udzieliły się również miejscowym kibicom, którzy przywitali swojego byłego zawodnika sporą porcją gwizdów. Ten przyjął je ze spokojem i już w pierwszej odsłonie dnia poprowadził swoją nową drużynę do podwójnego zwycięstwa.
[ad=rectangle]
Kolejne gonitwy dla GKM'u Grudziądz układały się z różnym szczęściem. Co prawda, swoje wyścigi wygrali Daniel Jeleniewski i Andriej Karpow, ale zawodził przede wszystkim Sebastian Ułamek. Szczególnie postawa Ukraińca była pozytywnym zaskoczeniem dnia. Karpow w całym meczu zwyciężył w trzech wyścigach, a raz zanotował defekt na prowadzeniu.

W drugiej części zawodów do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Bieg siódmy i dziewiąty, to podwójne zwycięstwa pary  - . To pozwoliło powiększyć rzeszowianom przewagę do dziesięciu punktów. Wartym podkreślenia jest fakt, iż Kenni Larsen po wygranym starcie nie uciekał do przodu, tylko starał się pomagać swoim partnerom. Podobnie czynił zresztą .

Andriej Karpow był obok Rafała Okoniewskiego najjaśniejszym punktem przyjezdnych
Andriej Karpow był obok Rafała Okoniewskiego najjaśniejszym punktem przyjezdnych

Przy bezbarwnym Norbercie Kościuchu, tracącym na dystansie punkty Danielu Jeleniewskim i miernej postawie juniorów, GKM Grudziądz nie posiadał dość atutów by móc odrobić stratę. Na nic zdały się również rezerwy taktyczne, które trzykrotnie stosowało szefostwo gości. - Mamy dziury w składzie i musimy je wyeliminować, aby w następnych meczach było lepiej. Nie można całej winy zrzucać na Sebastiana Ułamka. Kościuch i Jeleniewski również nie pojechali najlepiej. Do korzystnego wyniku potrzebujemy kilku zawodników, a nie dwóch - tłumaczył po meczu kierownik grudziądzkiej ekipy, Zdzisław Cichoracki. Strach pomyśleć, w którym miejscu w tabeli znajdowaliby się żółto-niebiescy, gdyby nie punkty Rafała Okoniewskiego.

Zgoła odmienne nastroje panują natomiast w drużynie znad Wisłoka. PGE Marma wciąż nie przegrała jeszcze meczu w Nice PLŻ. GKM miał być dla "Żurawi" największym kontrkandydatem w walce o awans do Ekstraligi. Obecnie rzeszowianie legitymują się 9 punktami w ligowej tabeli, przy zaledwie 5 "oczkach" żużlowców z kujawsko-pomorskiego.

Kolejne kapitalne spotkanie odjechał Kenni Larsen, którego łupem padło 12 punktów. Równie skuteczny był w tym meczu Maciej Kuciapa. Do swojej optymalnej formy zdają się wracać również krajowi jeźdźcy "Żurawi" - Paweł Miesiąc i Łukasz Sówka. Najbliższe spotkanie ligowe zespół PGE Marmy ma zaplanowane już w najbliższy piątek, kiedy to na Podkarpacie zawita Lokomotiv Daugavpils.[event_poll=442093]

Punktacja:

PGE Marma Rzeszów 
9. Kenni Larsen - 12 (0,3,3,3,3)
10.
Paweł Miesiąc - 6+3 (1,2*,2*,1*)
11. Peter Ljung - 10 (2,0,3,3,2)
12. Scott Nicholls - 5+1 (1*,3,1,0,-)
13. Maciej Kuciapa - 12+1 (3,2,3,2,2*)
14. Marco Gaschka - 2 (1,0,1)
15. Łukasz Sówka - 7+2 (3,2*,1,1*)
GKM Grudziądz - 36

1. Rafał Okoniewski - 11 (3,2,2,2,2,0)
2. Norbert Kościuch - 3+2 (2*,1*,0,0,-)
3. Andriej Karpow - 10 (0,3,d,3,3,1)
4. Daniel Jeleniewski - 6+1 (3,1,1,1*,0)
5. Sebastian Ułamek - 4 (1,1,-,2)
6. Marcin Nowak - 2 (2,0,0,0)
7. Oskar Bober - 0 (0,0,-)

Bieg po biegu:
1. (66,54) Okoniewski, Kościuch, Miesiąc, Larsen 1:5
2. (69,01) Sówka, Nowak, Gaschka, Bober 4:2 (5:7)
3. (66,23) Jeleniewski, Ljung, Nicholls, Karpow 3:3 (8:10)
4. (65,93) Kuciapa, Sówka, Ułamek, Bober 5:1 (13:11)
5. (67,07) Nicholls, Okoniewski, Kościuch, Ljung 3:3 (16:14)
6. (66,06) Karpow, Kuciapa, Jeleniewski, Gaschka 2:4 (18:18)
7. (66,00) Larsen, Miesiąc, Ułamek, Nowak 5:1 (23:19)
8. (66,87) Kuciapa, Okoniewski, Sówka, Kościuch 4:2 (27:21)
9. (67,40) Larsen, Miesiąc, Jeleniewski, Karpow (d1) 5:1 (32:22)
10. (66,90) Ljung, Okoniewski, Nicholls, Nowak 4:2 (36:24)
11. (66,38) Karpow, Kuciapa, Miesiąc, Kościuch 3:3 (39:27)
12. (66,73) Ljung, Okoniewski, Gaschka, Nowak 4:2 (43:29)
13. (66,48) Larsen, Ułamek, Jeleniewski, Nicholls 3:3 (46:32)
14. (66,53) Karpow, Ljung, Sówka, Jeleniewski 3:3 (49:35)
15. (67,10) Larsen, Kuciapa, Karpow, Okoniewski 5:1 (54:36)
Sędzia:

Jerzy Najwer 
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak
Widzów: ok. 5 300
Zestaw startowy: I
NCD: Maciej Kuciapa w IV wyścigu - 65,93

Jesteśmy na facebooku. Dołącz do nas! 

Komentarze (144)
avatar
Marcin Giszczynski
26.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pozdro dla rzeszowa zapraszamy do gniezna a co do pana ułamka to robi to samo co w gnieżnie masakra to skarbonka bez dna 
avatar
mrowaSkS
26.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ułomek że mnie to nie zaskakuje... żenada, jak i nas pogrążył tak i teraz robi to samo w Gkm... 
Jakub81
26.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ułamek odstawia kaszane. 
avatar
catelyn.stark
25.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dla mnie pod paroma względami to był mecz prawdy. GKM nie zachwyca formą ale mimo wszystko nikt mi nie powie, że to kiepska drużyna. W kontekście PO plus jest taki, że jeśli nasi zawodnicy nie Czytaj całość
avatar
Skit
25.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oglądam powtórkę komentarz do ułamki na prezentacji ulamek jeden z liderów gkm a przynajmniej na papierze :D