Dariusz Śleszyński: Sytuacja finansowa klubu jest unormowana (wideo)

Łukasz Witczyk 28 Maja 2014, 15:48

Sporo kontrowersji wywołała decyzja władz KantorOnline Włókniarza Częstochowa o wysłaniu do Tarnowa rezerwowego składu. Osłabiony brakiem czterech podstawowych zawodników zespół z Częstochowy przegrał z Grupą Azoty Unią 26:64. Dariusz Śleszyński przyznaje, że żużlowcy, których zabrakło w Tarnowie, chcieli wystąpić w meczu za mniejsze stawki. - Zawodnicy odebrali tę decyzję ze zrozumieniem. Stawią się na najbliższym meczu z Unibaksem Toruń i będziemy jechać w pełnym składzie. Dochodziły do nas sygnały, że zawodnicy chcą zrezygnować z części wynagrodzenia. Jednak decyzja była podjęta przez zarząd w sposób rozsądny. Z jednej strony był to wyjazd oszczędnościowy, a z drugiej była to możliwość pokazania się juniorów i weryfikacja ich umiejętności - stwierdził Śleszyński.

Zdaniem obecnego sternika Lwów sytuacja finansowa klubu jest lepsza niż jeszcze kilka tygodni temu. - Nie można powiedzieć, że nagle zabrakło pieniędzy na wypłaty dla zawodników. Sytuacja finansowa klubu była trudna już w sezonie 2013. Ówczesny zarząd dokonał pewnych przesunięć finansowych na sezon 2014, co spowodowało pewne zatory płatnicze. Obecnie sytuacja jest unormowana i staramy się regulować płatności w stosunku do zawodników zgodnie z ustaleniami. Najlepszym przykładem jest regulowanie zobowiązań względem Emila Sajfutdinowa i jest to potwierdzone przez jego menedżera - przyznał Śleszyński.

Oprócz tematów dotyczących finansów w najnowszym odcinku magazynu żużlowego "W Paszczy Lwa" poruszone zostały kwestie organizacji SEC, pomocy władz miasta, przygotowania toru na najbliższy mecz, pozyskania sponsora, a także konkursu na prezesa klubu.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło: CzewaTV