Piotr Szymko (trener Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk): Gospodarze byli zdecydowanie lepsi, dopasowani do swojego toru. Wynik nie odzwierciedla tego co widzieliśmy, bo było trochę fajnej walki. Parę punktów straciliśmy przez defekty. Ten wynik mógł wyglądać inaczej. Rezultat 50:40 dałby mi więcej satysfakcji. Jestem zadowolony z zawodników zagranicznych, bo pojechali na wysokim poziomie. Zupełnie zabrakło punktów Mroczki. Mimo że sporo padało we Wrocławiu, tor był przygotowany wyśmienicie.
Leon Madsen (Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk): Za nami ciężkie spotkanie. Na początku to wszystko nie wyglądało źle, ale później zaczęły się problemy. Mój występ był w porządku. W powtórce swojego drugiego wyścigu miałem pecha. Najgorsze jest to, że drużyna spisuje się poniżej oczekiwań. W następnym meczu musimy skupić się na sobie i by myśleć o wygranej każdy musi zapunktować. Przed meczem z Zieloną Górą trzeba będzie potrenować na naszym torze. Słowa uznania dla trenera, który nas mobilizował i wykonał dobrą robotę.
[ad=rectangle]
Piotr Baron (trener Betardu Sparty Wrocław): Chciałbym bardzo podziękować chłopakom, bo dzisiaj pokazali, że potrafią jechać i przede wszystkim byli bardzo zmotywowani. Dzięki temu nie oddawali punktów. Niestety gdzieś tam uciekły nam te punkty, ale uważam, że zrobili wszystko, by odjechać dobre spotkanie. Pojechali dla wrocławskiej publiczności i należą im się brawa. Dziękuję drużynie z Gdańska, bo faktycznie było kilka ciekawych wyścigów.
Tomasz Jędrzejak (Betard Sparta Wrocław): Jesteśmy bardzo zadowoleni z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. To spotkanie wyglądało jakby było pod nasze dyktando, ale naprawdę było z kim się ścigać. Niektóre wyścigi były bardzo ładne. Jeśli chodzi o moją postawę, to jestem zadowolony. Cieszę się, że jazda sprawiała mi przyjemność, a punkty to sprawa drugorzędna.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[event_poll=25216]
Bardzo ładnie to Pan Piotr ujął.