[bullet=hop.jpg] HOP:
"Powrót" Jonasa Davidssona
Szwed miał udany początek sezonu, ale później złapał małą "zadyszkę", czego efektem był m.in. bardzo słaby mecz w Bydgoszczy. Zawodnikowi mocno zależało na udanym występie, dlatego w sobotę długo trenował przy Wrzesińskiej 25. Przyniosło to zamierzony efekt, bowiem Davidsson był tego dnia zdecydowanie najlepszym zawodnikiem spotkania, a swojego pogromcę znalazł dopiero w ostatniej gonitwie.
[ad=rectangle]
"Twierdza Gniezno" wciąż niezdobyta
Czerwono-czarni odnieśli czwarte kolejne zwycięstwo na swoim torze. Tym razem pokonali teoretycznie najsilniejszego rywala, dzięki czemu pierwszą rundę spotkań zakończyli na pozycji lidera. Carbon Start miał wygrywać w tym sezonie przede wszystkim na swoim torze i plan ten realizowany jest w stu procentach.
Tym razem walki nie zabrakło
Gnieźnianie nie zmienili sposobu przygotowania toru, który nadal był bardzo twardy. Po raz kolejny okazało się jednak, że spory wpływ na widowiskowość meczu ma siła obu zespołów. W obu drużynach nie zabrakło zawodników potrafiących wyprzedzać na dystansie, dzięki czemu kibice obejrzeli ciekawe zawody.
[bullet=bec.jpg] BĘC:
Krajowi zawodnicy PGE Marmy
Maciej Kuciapa, Paweł Miesiąc, Łukasz Sówka i Krystian Rempała zdobyli w sumie 8 punktów. Zawiedli szczególnie seniorzy, którzy nie potrafili odnaleźć się na gnieźnieńskim torze. Gdyby dorzucili oni po 2-3 "oczka" więcej, wówczas Żurawie mogłyby myśleć o zwycięstwie.
Słaby Damian Adamczak
Pierwsza taka "wpadka" wychowanka Polonii Bydgoszcz w tym sezonie. Zawodnik nieźle rozpoczął mecz, ale potem zapisał na swoim koncie dwa zera. Po serii dobrych występów niedzielny wynik z pewnością nieco rozczarował kibiców Carbon Startu jak i samego zainteresowanego.
Zamieszanie w ósmym biegu
Szerzej o całej sytuacji pisaliśmy w relacji z tego spotkania. Niezależnie kto zawinił w tym przypadku - arbiter czy wirażowi - takie sytuacje nie wpływają pozytywnie ani na jakoś widowiska, ani wizerunek dyscypliny (mecz był transmitowany na żywo w telewizji).
[event_poll=25273]
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!