Janowski i Pawlicki walczą z czasem!

Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki starają się dotrzeć na stadion w Berwick. Ich podróż to jednak jedno pasmo nieszczęść.

O godzinie 20:30 w Berwick odbędzie się 1. Runda Kwalifikacyjna IMŚ. Zawody z powodów obfitych opadów deszczu zostały odwołane w sobotę i decyzją jury zostały przełożone na poniedziałek. Przypomnijmy, że pierwszym terminem rezerwowym była niedziela.
[ad=rectangle]
Maciej Janowski podróżuje na zawody wraz z Przemysławem Pawlickim. Obaj wylecieli na Wyspy z Gdańska. Samolot miał jednak kilkunasto minutowe opóźnienie. Niestety na tym nie zakończył się pech wspomnianej dwójki. Polscy żużlowcy na dłuższą chwilę ugrzęźli na autostradzie pomiędzy Londynem a Berwick. Korek spowodowany był wypadkiem.

- Wylecieliśmy z Przemkiem Pawlickim z kilkunastominutowym opóźnieniem z Gdańska. Później napotkaliśmy na korek na autostradzie w drodze do Berwick. Obecnie omijamy korek bocznymi drogami, jednak nasz start w dzisiejszej 1. Rundzie Kwalifikacyjnej IMŚ jest dużą niewiadomą. Zrobimy wszystko, aby dojechać na zawody! – powiedział na gorąco Maciej Janowski.

Komentarze (10)
avatar
DannyBoy
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ich podróż to jednak jedno pasmo nieszczęść
===================================
Koszmar, drobne opóźnienie lądowania, chwilowy korek. Do pełnego pasma nieszczęść zabrakło śmierdzących bąków. 
avatar
sympatyk żu-żla
10.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
tak to jest jak się nie wiedzie to na całej linii. 
avatar
Macio
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Aaaaa w pupie to mam. Liczy się liga, i jaką formę zaprezentuje tam zawodnik, niezależnie czy ma metkę SEC czy SGP. Chodzi o wyciąganie lepszych kontraktów. Nie lubię amerykańców, ale mają racj Czytaj całość
avatar
Tomek123
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
8
3
Odpowiedz
Po co on jechał do Gdańska, skoro z Krakowa jest Ryanair do Stanstead o 6:45 rano!? 
avatar
Hockley
9.06.2014
Zgłoś do moderacji
19
0
Odpowiedz
Nie byłoby całego cyrku, gdyby zorganizowano tą eliminację w innym miejscu niż Berwick. Zawody byłyby odjechane już w sobotę, a obaj nie jeździliby teraz po angielskich polach golfowych, tylko Czytaj całość