Śląskie w finale - relacja z eliminacji MMPPK w Rzeszowie

SCKM Włókniarz Częstochowa i ŻKS ROW Rybnik awansowały do tarnowskiego finału MMPPK. Blisko awansu byli również młodzieżowcy z Wrocławia i Rzeszowa.

Na kilka godzin przed rozpoczęciem zawodów, okazało się, że w eliminacjach do MMPPK nie wystąpi Łukasz Sówka. Stało się zatem jasne, że bez najlepszego juniora Nice PLŻ, miejscowych czekać będzie arcytrudne zadanie. Z awizowanych młodzieżowców do Rzeszowa nie przyjechał również Mikołaj Drożdżowski, a jego partner - Edward Mazur przez całe zawody w pojedynkę bronił barw Orła Łódź.

[ad=rectangle]
Już pierwszy bieg pokazał, że zawody mogą być emocjonujące. Po słabszym starcie, Marco Gaschka wyprzedził na dystansie Mazura i rzeszowianie wygrali inauguracyjny wyścig 5:1. Następna gonitwa, to starcie zespołów Ekstraligowych, które zakończyło się zwycięstwem SCKM'u Włókniarz Częstochowa 4:2. Na kolejne emocje kibice musieli czekać aż do wyścigu szóstego. Wówczas piękną walkę o 3 punkty stoczyli Edward Mazur i Kacper Woryna. Ostatecznie, to wychowanek tarnowskich "Jaskółek" dowiózł do mety zwycięstwo. Co ciekawe, w klasyfikacji końcowej, Edward Mazur w pojedynkę okazał się lepszy od młodzieżowców KMŻ'u Lublin.

Dramaturgii całemu widowisku nadał wyścig siódmy. W nim pod taśmą stanęli gospodarze oraz młodzieżowcy z Częstochowy. Od startu na prowadzeniu była para Artur Czaja - Hubert Łęgowik. Pech sprawił, że na ostatnim okrążeniu "Józkowi" zdefektowała maszyna i PGE Marma Rzeszów dopisała do swojego dorobku nie jedno, a trzy "oczka".

Defekt Artura Czai sprawił, że emocje trwały do ostatniego wyścigu
Defekt Artura Czai sprawił, że emocje trwały do ostatniego wyścigu

Walka o awans trwała do samego końca zawodów. Przed ostatnią serią startów na prowadzeniu znalazła się drużyna ŻKS'u ROW Rybnik, która o punkt wyprzedzała Betard Spartę Wrocław, Włókniarz Częstochowę oraz miejscowych. Gospodarze, do awansu potrzebowali podwójnego zwycięstwa nad rybniczanami w trzynastej gonitwie. Bieg padł łupem Krystiana Rempały, ale Marco Gaschka zupełnie nie liczył się w walce o punkty.

W przedostatnim wyścigu szanse na awans zaprzepaścili podopieczni Piotra Barona. Patrykowi Malitowskiemu na kilka sekund przed startem do wyścigu, zdefektował motocykl. - Nie ukrywam, że jestem mocno zdenerwowany. Ten pech zawsze mnie dopada. Wyrwała mi się linka z manetki od gazu. Zapaliło się zielone światło, a ja nie byłem w stanie wystartować - stwierdził "Malita". Na zakończenie zawodów, formalności dopełnili częstochowianie, którzy ostatecznie wygrali środowe zmagania i są na najlepszej drodze do obrony tytułu.

1. SCKM Włókniarz Częstochowa - 19
5. Rafał Malczewski - 4 (1,3,-,0,-)
6. Hubert Łęgowik - 7+2 (-,2*,3,-,2*)
17. Artur Czaja - 8 (3,d,2,3)

2. ŻKS ROW Rybnik - 18
11. Kacper Woryna - 13 (3,2,3,3,2)
12. Kamil Wieczorek - 5+2 (2*,1,-,1,1*)
20. Robert Chmiel - 0 (0)

3. Betard Sparta Wrocław - 17
7. Patryk Dolny - 7+2 (0,2*,1*,1,3)
8. Patryk Malitowski - 10 (2,3,2,3,w)

4. PGE Marma Rzeszów - 17
1. Krystian Rempała - 11 (3,1,1,3,3)
2. Marco Gaschka - 6+2 (2*,0,2,2*,0)
15.Artur Cyło - NS

5. Orzeł Łódź - 10
3. Edward Mazur - 10 (1,3,3,2,1)
4. Mikołaj Drożdżowski - 0 (-,-,-,-)

6. KMŻ Lublin - 8
9. Arkadiusz Madej - 4 (1,1,1,1,w)
10. Michał Nowiński - 4 (0,0,2,0,2)

Bieg po biegu:
1. Rempała, Gaschka, Mazur
2. Czaja, Malitowski, Malczewski, Dolny
3. Woryna, Wieczorek, Madej, Nowiński
4. Malitowski, Dolny, Rempała, Gaschka
5. Malczewski, Łęgowik, Madej, Nowiński
6. Mazur, Woryna, Wieczorek
7. Łęgowik, Gaschka, Rempała, Czaja (d2)
8. Woryna, Malitowski, Dolny, Chmiel
9. Mazur, Nowiński, Madej
10. Woryna, Czaja, Wieczorek, Malczewski
11. Rempała, Gaschka, Madej, Nowiński
12. Malitowski, Mazur, Dolny
13. Rempała, Woryna, Wieczorek, Gaschka
14. Dolny, Nowiński, Malitowski (w/2min), Madej (w/2min)
15. Czaja, Łęgowik, Mazur

Jesteśmy na facebooku. Dołącz do nas! 

Źródło artykułu: