Dariusz Śleszyński: Włókniarz nie broni się przed spadkiem
Częstochowski Włókniarz ma na koncie tyle samo punktów co ostatni zespół ligowej tabeli. Prezes Dariusz Śleszyński nie bierze jednak pod uwagę scenariusza, by Lwy musiały walczyć o utrzymanie.
Michał Wachowski
Sytuacja KantorOnline Viperprin Włókniarza skomplikowała się z powodu trzech ligowych porażek z rzędu. Drużyna prowadzona przez Jarosława Dymka przegrała na własnym torze z Unibaksem i gorzowską Stalą, a w minioną niedzielę poległa także w Toruniu.
- Nie mam wątpliwości, że środek tabeli to coś, o co możemy być spokojni - powiedział Śleszyński
Porażka w Toruniu niemal definitywnie wyklucza częstochowian w walce o pierwszą czwórkę ligowej tabeli. Dariusz Śleszyński jest jednak spokojny o losy zespołu. Jak podkreśla, Włókniarzowi nie grozi baraż bądź degradacja do niższej klasy rozgrywek. - Betard Sparta i Wybrzeże mają rzeczywiście tyle samo punktów co my. Wynika to jednak w dużej mierze z układu terminarza. Czekają nas jeszcze bezpośrednie mecze z tymi rywalami i nie mam wątpliwości, że środek tabeli to coś, o co możemy być spokojni - zapewnił.
Jak zapewnił Dariusz Śleszyński, częstochowianie nie potraktują ulgowo żadnego meczu do końca tego sezonu. Oznacza to, że jedynym nieobecnym w składzie będzie kontuzjowany Grigorij Łaguta. - Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, będziemy wystawiać możliwie najmocniejszy skład. Nie ulegnie to zmianie do końca rozgrywek ligowych - podsumował Śleszyński.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>