Przed zawodami Niels Kristian Iversen zapowiadał, że chce zmazać plamę po ubiegłorocznym występie w Grand Prix Danii. Na stadionie Parken "PUK" zajął wówczas dopiero czternastą pozycję. U Iversena widać było dużą mobilizację. Duńczyk ku uciesze publiczności w fazie zasadniczej odniósł trzy zwycięstwa i z dorobkiem 11 punktów zajął wysoką trzecią pozycję. Dzięki temu w półfinale mógł startować z korzystniejszego drugiego pola i wywalczył awans do decydującego wyścigu.
[ad=rectangle]
Mało brakło, a bohaterem wieczoru byłby Troy Batchelor. Australijczyk przez fazę zasadniczą przebrnął jak burza. "Batch" w każdym z wyścigów odnosił pewne zwycięstwa i wywalczył komplet 15 punktów. Podobnie było w półfinale, kiedy to przyjechał do mety z dużą przewagą. W finałowym wyścigu zawodnik startujący w polskiej lidze w barwach Betard Sparty Wrocław mimo wielu ataków musiał uznać wyższość Iversena. Tym samym "Batch" nadal pozostaje jedynym zawodnikiem w stawce uczestników cyklu, którzy nie odnieśli turniejowego zwycięstwa. Trzeba jednak przyznać, że w sobotę Kangur pokazał, że stać go na wiele.
Oprócz Batchelora największym objawieniem zawodów był Peter Kildemand. Startujący z dziką kartą Duńczyk nie czuł debiutanckiej tremy i już w pierwszym wyścigu zawodów pokazał, że będzie groźny dla rywali. "Pająk" zwyciężył w nim z dużą przewagą, a fazę zasadniczą zakończył na drugim miejscu. Kildemand z łatwością poradził sobie w półfinale, a w ostatnim wyścigu startując z czwartego pola został wywieziony pod bandę i stracił szansę na pierwsze w karierze podium. Co prawda Duńczyk starał się wyprzedzić Grega Hancocka, ale Amerykanin skutecznie bronił się przed atakami.
Ten sam błąd z wyborem pola startowego w półfinale popełnił Jarosław Hampel. Polak, który wybierał jako drugi zdecydował się na start z czwartego pola startowego. Marzenia o awansie do finału "Mały" musiał porzucić już na pierwszym łuku, kiedy to jadąc po szerokiej nie zdołał założyć się na rywali i spadł na koniec stawki. Ostatecznie Polak start w Grand Prix Danii zakończył na piątej pozycji.
Jeszcze gorzej spisał się Krzysztof Kasprzak. Polak miał szanse na to, by znaleźć się w półfinale, lecz w dwudziestej gonitwie przyjechał do mety na trzeciej pozycji i z dorobkiem 7 "oczek" zajął dziesiątą lokatę. Kluczowe mogły być błędy Kasprzaka z drugiej serii startów. Wówczas Polak na drugim łuku został wywieziony przez Mateja Zagara i zamiast trzech punktów przywiózł do mety tylko jedno "oczko".
Słabo przed własną publicznością spisał się Nicki Pedersen. Duńczyk nie wygrał w żadnym z wyścigów, a łącznie na swoim koncie zapisał 5 punktów. "Power" po zawodach był bardzo niezadowolony, gdyż nie tylko on, ale i kibice zgromadzeni na trybunach Parken wymagali od trzykrotnego mistrza świata o wiele więcej. Pedersen na rehabilitację w Kopenhadze będzie musiał poczekać co najmniej dwa lata, gdyż w przyszłym sezonie najlepsi żużlowcy globu nie będą gościć w Kopenhadze.
Nowym liderem klasyfikacji generalnej cyklu Grand Prix jest Greg Hancock, który na swoim koncie zgromadził 73 punkty. Amerykanin tylko o jedno "oczko" wyprzedza Taia Woffindena. Na trzecią lokatę awansował Niels Kristian Iversen (62 punkty). Jarosław Hampel jest ósmy (54 punkty), a Krzysztof Kasprzak zajmuje dziewiątą pozycję (49 "oczek").
Klasyfikacja generalna cyklu Grand Prix
Wyniki:
1. Niels Kristian Iversen (Dania) - 16 (3,3,1,3,1,2,3) + 1. miejsce w finale
2. Troy Batchelor (Australia) - 20 (3,3,3,3,3,3,2) + 2. miejsce w finale
3. Greg Hancock (USA) - 11 (2,0,2,1,3,2,1) + 3. miejsce w finale
4. Peter Kildemand (Dania) - 15 (3,2,2,3,2,3,0) + 4. miejsce w finale
5. Jarosław Hampel (Polska) - 10 (1,2,3,1,3,0)
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 9 (1,0,1,3,3,1)
7. Darcy Ward (Australia) - 9 (1,3,2,2,0,1)
8. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 8 (2,2,2,2,0,0)
9. Matej Zagar (Słowenia) - 7 (1,3,0,1,2)
10. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 7 (2,1,3,0,1)
11. Andreas Jonsson (Szwecja) - 6 (3,1,0,0,2)
12. Nicki Pedersen (Dania) - 5 (0,1,1,1,2)
13. Martin Smolinski (Niemcy) - 5 (0,1,1,2,1)
14. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 4 (2,2,0,0,0)
15. Kenneth Bjerre (Dania) - 3 (0,t,3,0,0)
16. Chris Harris (Wielka Brytania) - 3 (0,0,0,2,1)
17. Mikkel Michelsen (Dania) - 0 (0)
18. Mikkel Bech (Dania) - NS
Bieg po biegu:
1. Kildemand, Lindgren, Zagar, Pedersen
2. Jonsson, Jensen, Ward, Harris
3. Iversen, Kasprzak, Woffinden, Bjerre
4. Batchelor, Hancock, Hampel, Smolinski
5. Batchelor, Kildemand, Jonsson, Woffinden
6. Iversen, Hampel, Pedersen, Harris
7. Zagar, Jensen, Kasprzak, Hancock
8. Ward, Lindgren, Smolinski, Michelsen (Bjerre - t)
9. Kasprzak, Kildemand, Smolinski, Harris
10. Bjerre, Hancock, Pedersen, Jonsson
11. Hampel, Ward, Woffinden, Zagar
12. Batchelor, Jensen, Iversen, Lindgren
13. Kildemand, Jensen, Hampel, Bjerre
14. Batchelor, Ward, Pedersen, Kasprzak
15. Iversen, Smolinski, Zagar, Jonsson
16. Woffinden, Harris, Hancock, Lindgren
17. Hancock, Kildemand, Iversen, Ward
18. Woffinden, Pedersen, Smolinski, Jensen
19. Batchelor, Zagar, Harris, Bjerre
20. Hampel, Jonsson, Kasprzak, Lindgren
Półfinały:
21. Batchelor, Hancock, Ward, Hampel
22. Kildemand, Iversen, Woffinden, Jensen
Finał:
23. Iversen, Batchelor, Hancock, Kildemand