[bullet=hop.jpg] HOP:
"Okoń" cały czas w gazie
Rafał Okoniewski potwierdził, że znajduje się w wysokiej formie. Jest świetnie dopasowany do własnego toru, a dodatkowo stara się jeździć drużynowy. Wychowanek Polonii Piła dopiero w 15. wyścigu musiał uznać wyższość rywali, kiedy przegrał z Kennim Larsenem i Scottem Nichollsem.
[ad=rectangle]
Jeleniewski potwierdził, że wraca do formy
Grudziądzkich kibiców cieszy solidna postawa Daniela Jeleniewskiego. Lublinianin po nieudanym początku sezonu udowodnił, że wraca na właściwe tory. Należy także zwrócić także uwagę na styl, w którym senior GKM-u Grudziądz zdobył punkty. Nawet po nieudanym starcie potrafił znaleźć receptę na rywali po walce na dystansie.
Sporo walki na torze
Przed niedzielnym spotkaniem sporo mówiło się o prognozowanych opadach deszczu, które mogą przeszkodzić w rozegraniu meczu. Ostatecznie prognozy nie sprawdziły się i grudziądzanie przygotowali bezpieczny i twardy tor, na którym nie zabrakło jednak walki. Kwintesencją spotkania był 7. wyścig, w którym kapitalną walkę z parą Okoniewski - Kościuch stoczył Scott Nicholls.
Rewelacja Nice PLŻ odnalazła się na grudziądzkim torze
Nadziei rzeszowskich kibiców nie zawiódł świetnie dysponowany Kenni Larsen. Duńczyk zaprezentował ofensywną jazdę, a w końcówce spotkania razem z wcześniej wspomnianym Nichollsem uratował dla PGE Marmy Rzeszów punkt bonusowy.
[bullet=bec.jpg] BĘC:
Ljung zapomniał jak skutecznie ścigać się na owalu przy ulicy Hallera
Wydawało się, że na grudziądzkim torze będzie błyszczał Peter Ljung. Szwed reprezentował barwy GKM-u w sezonie 2012 i był czołową postacią drużyny w meczach na własnym torze. Podczas niedzielnego spotkania zdołał wygrać zaledwie jeden wyścig, a w pozostałych biegach oglądał plecy gospodarzy.
Krajowi seniorzy PGE Marmy nadal bez formy w meczach wyjazdowych
Po raz kolejny nie popisali się na obcym obiekcie Maciej Kuciapa i Paweł Miesiąc. Na swoim koncie zapisali zaledwie po jednym indywidualnym zwycięstwie, a w pozostałych gonitwach nie potrafili nawiązać skutecznej walki z jeźdźcami GKM-u.
Sówka nie zrobił różnicy
Wydawało się, że sporym atutem Janusza Ślączki będzie Łukasz Sówka. Młodzieżowiec klubu z Podkarpacia nie mógł jednak dorównać nawet juniorom grudziądzkiej drużyny. Gdyby nie upadek Marco Gaschki w 2. wyścigu i powtórzonego w związku z tym biegu, nie zdobyłby żadnego punktu na rywalu.
1.Piotr Szymański
2.Adam Krużyński
3.Łukasz Szmit
4.Zbigniew Fiałkowski
5.Maciej Polny
Te osoby głosowały za unieważnieniem kontraktu Rafała Okoniewskiego
Pan Fiałkowski wyłączył s Czytaj całość