GKM Grudziądz - PGE Marma Rzeszów: pomeczowe Hop-Bęc

Drużyna GKM-u Grudziądz dość łatwo uporała się na własnym torze z PGE Marmą Rzeszów, wygrywając 50:40. Gościom dzięki świetnej końcówce udało się zdobyć punkt bonusowy.

[bullet=hop.jpg] HOP:

"Okoń" cały czas w gazie

Rafał Okoniewski potwierdził, że znajduje się w wysokiej formie. Jest świetnie dopasowany do własnego toru, a dodatkowo stara się jeździć drużynowy. Wychowanek Polonii Piła dopiero w 15. wyścigu musiał uznać wyższość rywali, kiedy przegrał z Kennim Larsenem i Scottem Nichollsem.

[ad=rectangle]

Jeleniewski potwierdził, że wraca do formy

Grudziądzkich kibiców cieszy solidna postawa Daniela Jeleniewskiego. Lublinianin po nieudanym początku sezonu udowodnił, że wraca na właściwe tory. Należy także zwrócić także uwagę na styl, w którym senior GKM-u Grudziądz zdobył punkty. Nawet po nieudanym starcie potrafił znaleźć receptę na rywali po walce na dystansie.

Sporo walki na torze

Przed niedzielnym spotkaniem sporo mówiło się o prognozowanych opadach deszczu, które mogą przeszkodzić w rozegraniu meczu. Ostatecznie prognozy nie sprawdziły się i grudziądzanie przygotowali bezpieczny i twardy tor, na którym nie zabrakło jednak walki. Kwintesencją spotkania był 7. wyścig, w którym kapitalną walkę z parą Okoniewski - Kościuch stoczył Scott Nicholls.

Kenni Larsen razem ze Scottem Nichollsem byli najskuteczniejszymi zawodnikami PGE Marmy w Rzeszowie
Kenni Larsen razem ze Scottem Nichollsem byli najskuteczniejszymi zawodnikami PGE Marmy w Rzeszowie

Rewelacja Nice PLŻ odnalazła się na grudziądzkim torze

Nadziei rzeszowskich kibiców nie zawiódł świetnie dysponowany Kenni Larsen. Duńczyk zaprezentował ofensywną jazdę, a w końcówce spotkania razem z wcześniej wspomnianym Nichollsem uratował dla PGE Marmy Rzeszów punkt bonusowy.

[bullet=bec.jpg] BĘC:

Ljung zapomniał jak skutecznie ścigać się na owalu przy ulicy Hallera

Wydawało się, że na grudziądzkim torze będzie błyszczał Peter Ljung. Szwed reprezentował barwy GKM-u w sezonie 2012 i był czołową postacią drużyny w meczach na własnym torze. Podczas niedzielnego spotkania zdołał wygrać zaledwie jeden wyścig, a w pozostałych biegach oglądał plecy gospodarzy.

Krajowi seniorzy PGE Marmy nadal bez formy w meczach wyjazdowych

Po raz kolejny nie popisali się na obcym obiekcie Maciej Kuciapa i Paweł Miesiąc. Na swoim koncie zapisali zaledwie po jednym indywidualnym zwycięstwie, a w pozostałych gonitwach nie potrafili nawiązać skutecznej walki z jeźdźcami GKM-u.

Sówka nie zrobił różnicy

Wydawało się, że sporym atutem Janusza Ślączki będzie Łukasz Sówka. Młodzieżowiec klubu z Podkarpacia nie mógł jednak dorównać nawet juniorom grudziądzkiej drużyny. Gdyby nie upadek Marco Gaschki w 2. wyścigu i powtórzonego w związku z tym biegu, nie zdobyłby żadnego punktu na rywalu.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: