9 
"Mały" pożegnał się z zawodami na Stadionie Parken po półfinale, kiedy to dojechał do mety na ostatniej pozycji. - Do momentu półfinału było całkiem przyzwoicie, zdobycz punktowa była całkiem dobra. W półfinale jednak byli lepsi zawodnicy ode mnie. Zepsułem moment startowy - nie był on tak płynny, jakbym tego chciał. Później wszyscy pojechali do przodu. W zasadzie to był średni występ. Nie jadę na tyle dobrze, by dojeżdżać do finałów i w mojej zdobyczy jest przez to mniej punktów. Będę starał się przełamać i mieć lepsze końcówki turniejów. Mam pewne braki sprzętowe i momentami brakuje szybkości - podsumował Jarosław Hampel na antenie Radia Zachód.
[ad=rectangle]
Rewelacją Grand Prix Danii był Troy Batchelor. Australijczyk zapisał przy swoim nazwisku aż 20 punktów, lecz w finale uległ Nielsowi Kristianowi Iversenowi. - Troy jechał fenomenalnie, pomylił się tylko w jednym biegu. Po jego słabszych występach wygranie Grand Prix przez Batchelora byłoby ogromną niespodzianką. Trzymałem za niego kciuki. Wygrana z kompletem punktów byłaby wielkim wydarzeniem, bo wcześniej nie spodziewano się, że Troy pojedzie tak dobrze. Był blisko zwycięstwa, ale swoją szansę wykorzystał doświadczony Iversen - dodał reprezentant Polski.
źródło: Radio Zachód
