WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Żużel
  3. Billy Hamill
  4. Hamill ujawnił kadrę Amerykanów na DPŚ

Hamill ujawnił kadrę Amerykanów na DPŚ

Amerykańska kadra to typowa mieszanka rutyny z młodością, która w brytyjskim turnieju będzie chciała awansować do finałowych zawodów w Bydgoszczy.
Jacek Cholewiński
Jacek Cholewiński

Menadżer żużlowej reprezentacji USA, Billy Hamill podał skład dziesięcioosobowej, szerokiej kadry na Drużynowy Puchar Świata. Pięciu powołanych zawodników rywalizuje systematycznie na Wyspach Brytyjskich. Czterech pozostałych startuje wyłącznie na kontynencie amerykańskim.

Ciekawostką jest obecność w składzie Scotta Camposa, zawodnika King's Lynn Young Stars, klubu występującego w brytyjskiej National League. Jego obecność w kadrze ma głównie podłoże logistyczne. Amerykanie zamierzają korzystać z jego technicznej bazy.
Kadra Stanów Zjednoczonych 1. Greg Hancock 2. Ryan Fisher 3. Ricky Wells 4. Gino Manzares 5. Aaron Fox 6. Tyson Burmeister 7. Max Ruml 8. Billy Janniro 9. Austin Novratil 10. Scott Campos

- Czuję, że jesteśmy silniejsi niż rok temu, ale z odpowiednim szacunkiem podchodzimy do naszych rywali. Wciąż nie jesteśmy faworytami, ale ta rola chyba nam odpowiada - skomentował swój wybór Hamill. - Nasz speedway staje się coraz silniejszy poprzez nowe talenty. To cieszy. Dziękuję wszystkim, którzy mają wkład w ten postęp - dodał.

Amerykanie tegoroczny udział w Drużynowym Pucharze Świata rozpoczną 26 lipca turniejem półfinałowym na Norfolk Arena w King's Lynn. Ich przeciwnikami będą: Wielka Brytania, Australia oraz zwycięzca rundy kwalifikacyjnej w Terenzano, w której 5 lipca rywalizować będą zespoły Rosji, Niemiec, Słowenii i Włoch.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Polub Żużel na Facebooku
Skomentuj 12
Zgłoś błąd
speedwaybikes.com
Polecane
Komentarze (12)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • Saddam Zgłoś komentarz
    W zeszłym roku Hamburgery dojechały aż do barażu i trzeba przyznać postraszyli w nim Kangury dość sowicie. Pierwszej miejsce w klasyfikacji po 4. seriach startów robiło wrażenie. Dla
    Czytaj całość
    amerykańskiego żużla dobrze stałoby się, gdyby Hancock zdobył trzecie złoto SGP a Nation Team awansował do finału w Bydgoszczy.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • aikman Zgłoś komentarz
      4 miejsce w polfinale max
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • ThePresja Zgłoś komentarz
        A mnie naszła refleksja. Tak się jaramy najsilniejszą ligą świata. Zaś w ostatnim ćwierćwieczu mamy 1 zloty medal mistrzostw świata indywidualnych. Oni trzy. Gdyby nie drużynowe wyniki
        Czytaj całość
        w ogóle byłby fenomen skoro oni praktycznie ligi nie mają. I teraz pytanie... czy my nie mamy mentalności zwycięzców a jedynie zbiorowy heroizm walki dla honoru? Przecież powinniśmy być niczym Duńczycy w latach 80tych. Tylko nie tłumaczymy sie kontuzjami.
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • -night-- Zgłoś komentarz
          najwaznieszze ze angole nie wejda do finlau boi maja autsralie u siebie hahaha
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • Poke Zgłoś komentarz
            1.Hancock 2.Fisher 3.Wells 4.Manzares/Janniro
            0 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • Andrzej GM Zgłoś komentarz
              Pierwszych czterech z listy , reszta to tylko uzupełnienie listy.
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • Marta Żmuda-Trzebiatowska Zgłoś komentarz
                Z chęcią zobaczyłbym Maxa Rumla, wciąga całą resztę nosem
                1 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • KUBA99 Zgłoś komentarz
                  Hancock Fisher Wells Janniro innej opcji nie widzę :)
                  2 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • Hockley Zgłoś komentarz
                    Jeśli Hancock znowu pociągnie ten zespół, jak zrobił to rok temu, to zobaczymy Amerykanów w barażu. Do King's Lynn trafią albo osłabieni Rosjanie albo mający po jednym dobrym zawodniku
                    Czytaj całość
                    Słoweńcy lub Niemcy. Z racji tego, że USA ma w składzie zawodników objeżdżonych na angielskich torach i lepszego lidera niż wspomniane ekipy, są wielkie szanse by team Hamilla znowu znalazł się w najlepszej siódemce DPŚ. Co do samego składu, nie powinno być niespodzianek. Pojedzie pierwsza czwórka z powyższej listy.
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    DPŚ Reprezentacja USA Żużel na świecie USA Żużel Billy Hamill
                    Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                    ×
                    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                    ×
                    Sport na ×
                    Wrócił do zdarzenia ze Zmarzlikiem. "To hańba dla tego sportu"