- Rzeszowianie to klub na Ekstraligę, ale nie z tym składem. Ta ekipa w tym zestawieniu nie zafunkcjonuje w najwyższej klasie rozgrywkowej. W piątek pojedzie jednak drużyna z dużymi ambicjami, a po drugiej stronie będzie zespół, który jeszcze długo nie będze myśleć o tak wysokich celach - uważa Bartłomiej Czekański.
[ad=rectangle]
Gospodarze bardzo mocno mobilizują się na spotkanie z PGE Marmą, ponieważ wiedzą, że może to być dla nich jeden z kluczowych meczów. - Trener Kokin zapowiada, że to decydujący mecz dla jego ekipy. Od wyniku tego starcia może zależeć, czy Łotysze utrzymają się w naszej Nice Polskiej Lidze Żużlowej. W tym meczu gospodarze muszą, a PGE Marma może. W takiej sytuacji często bywa tak, że wygrywa drużyna, która jedzie bez obciążeń - twierdzi z kolei Marian Maślanka.
Wątpliwości nie mają również Jacek Gajewski i Krzysztof Cegielski. W ich ocenie kolejną wygraną odniosą zawodnicy trenera Janusza Ślączki. - Potencjał gości jest większy. Oni najczęściej wygrywają, ale różnie radzą sobie na wyjazdach. Jestem jednak przekonany, że wyciągnęli odpowiednie wnioski. Na torze w Daugavpils ich atuty powinny wystarczyć, mimo że nie będzie im łatwo - podkreśla Cegielski. - Lider powinien wygrać, ale wydaje mi się, że PGE Marma jedzie tam z pewnymi obawami. Nigdy nie robili tam rewelacyjnego wyniku, ale jeśli chcą utrzymać pierwszą pozycję do końca runda zasadniczej i dlatego muszą zwyciężyć. W przypadku Lokomotivu zapowiada się na najsłabszy sezon w rozgrywkach pierwszoligowych. Mam wrażenie, że oni momentami już trochę odpuszczają - dodaje Jacek Gajewski.
Typ Bartłomieja Czekańskiego: 42.48.
Typ Mariana Maślanaki 43:47.
Typ Krzysztofa Cegielskiego: 42:48.
Typ Jacka Gajewskiego: 41:49.
Typ SportoweFakty.pl: 40:50.
tak na chłodno - znakomita większość typowań wychodzi tak samo, jak przepowiadanie pogody - zabawa, nic więcej :)