- W Togliatti - podobnie jak przed rokiem - spodziewam się ciekawych zawodów. Mam nadzieję, że promotorzy SEC powtórzą ubiegłoroczny sukces organizacyjny i frekwencyjny w Rosji. Dzięki współpracy z telewizją Eurosport, zawody SEC mają zasięg globalny i to jest bardzo pozytywne dla sportu żużlowego - podkreśla Jacek Gajewski.
[ad=rectangle]
Nasz ekspert ubolewa, że w zawodach w Togliatti zabraknie Grigorija Łaguty. - Byłby bez wątpienia jednym z faworytów do zwycięstwa. Szkoda, że go nie będzie, bo zawody miałyby dodatkowy koloryt. Brak Łaguty sprawia, że spodziewam się podobnej czołówki jak podczas turnieju w Gustrow. Myślę, że uczestnicy finału w Togliatti nie będą różnić się znacząco od tych, którzy walczyli w decydującym wyścigu w Gustrow. Na zwycięzcę typuję Emila Sajfutdinowa - dodaje Gajewski.
Obrońca mistrzowskiego tytułu, Martin Vaculik zanotował słabszy występ w Gustrow. Jacek Gajewski liczy na lepszy wynik Słowaka w Togliatti. - Pierwszy turniej mu nie wyszedł. Biorąc pod uwagę jego formę w tym sezonie w lidze, powinien zaprezentować się znacznie lepiej. Myślę, że w Togliatti może zakręcić się w czołówce, a może nawet awansować do finału - uważa Gajewski.
Kolejność SEC w Togliatti według Jacka Gajewskiego
1. Emil Sajfutdinow
2. Janusz Kołodziej
3. Nicki Pedersen
4. Peter Kildemand
...
6. Adrian Miedziński
8. Patryk Dudek
11. Tomasz Gollob