Wielka Brytania w finale DPŚ, Amerykanie i Australijczycy w barażu!

Zwycięstwem Wielkiej Brytanii zakończył się półfinał Drużynowego Pucharu Świata, który rozegrano na torze w King's Lynn. W barażu pojadą żużlowcy z Australii oraz Stanów Zjednoczonych.

W zespole dowodzonym przez Aluna Rossitera nie było słabych punktów, a żaden z zawodników nie zanotował wpadki. Najlepszy z Brytyjczyków był Tai Woffinden, który na swoim koncie zapisał 12 punktów. Na wysokości zadania stanęli również Daniel King, Chris Harris oraz Simon Stead. Zwycięstwo gospodarzy ani przez moment nie było zagrożone i gospodarze po raz pierwszy od czterech lat pojadą w finale żużlowego mundialu.
[ad=rectangle]
Sporym zaskoczeniem półfinału Drużynowego Pucharu Świata w King's Lynn była dyspozycja reprezentacji USA. Zgodnie z oczekiwaniami liderem Jankesów był Greg Hancock. Dwukrotny mistrz świata był najskuteczniejszym zawodnikiem zawodów. Amerykanin zdobył 19 punktów. Dobrze spisali się pozostali żużlowcy, a zaskoczeniem była dyspozycja 17-letniego Maxa Rumla, który skutecznie walczył z bardziej doświadczonymi rywalami i na swoim koncie zapisał 4 "oczka" w czterech startach.

O turnieju w King's Lynn szybko będą chcieli zapomnieć żużlowcy z Australii, którzy byli faworytami zawodów, a ostatecznie zakończyli je na trzecim miejscu. Największym rozczarowaniem była forma Camerona Woodwarda, który zastąpił kontuzjowanego Chrisa Holdera. "Cam" wywalczył tylko punkt i to w jego postawie można doszukiwać się słabego wyniku Australijczyków. Zawiódł również Darcy Ward. Uczestnik cyklu Grand Prix na dobrze sobie znanym torze w King's Lynn zdobył tylko 6 punktów, a w ostatnim biegu na drugim łuku zamknął gaz. Bieg został przerwany, a Wojciech Grodzki wykluczył Warda z powtórki.

Brytyjczycy są już pewni miejsca w finale Drużynowego Pucharu Świata, który 2 sierpnia rozegrany zostanie na torze w Bydgoszczy. Z kolei Australijczycy i Amerykanie o przepustkę do finału żużlowego mundialu walczyć będą w barażu. Turniej ten odbędzie się 31 lipca na stadionie Polonii w Bydgoszczy.

Wyniki:

I. Wielka Brytania - 44
1. Tai Woffinden - 12 (1,3,3,2,3)
2. Daniel King - 11 (3,2,2,2,2)
3. Chris Harris - 11 (2,2,1,3,3)
4. Simon Stead - 10 (3,3,2,1,1)

II. USA - 37
1. Greg Hancock - 19 (2,2,3,6!,3,3)
2. Gino Manzares - 9 (2,1,3,1,2)
3. Max Ruml - 4 (1,2,1,-,0)
4. Ricky Wells - 5 (1,1,1,1,1)

III. Australia - 36
1. Darcy Ward - 6 (2,3,d,1,w)
2. Jason Doyle - 15 (3,1,2,6!,3)
3. Troy Batchelor - 14 (3,3,2,2,2,2)
4. Cameron Woodward - 1 (d,1,w,0,-)

IV. Włochy - 10
1. Mattia Carpanese - 1 (0,0,-,0,1)
2. Nicolas Vicentin - 0 (0,0,w,w,-)
3. Michele Paco Castagna - 2 (1,0,0,0,1,0)
4. Nicolas Covatti - 7 (0,0,2!,3,2,w)

Bieg po biegu:
1.
Stead, Ward, Wells, Vicentin
2.
Doyle, Harris, Ruml, Carpanese
3.
King, Hancock, Castagna, Woodward (d1)
4.
Batchelor, Manzares, Woffinden, Covatti
5.
Stead, Hancock, Doyle, Covatti
6.
Ward, Harris, Manzares, Castagna
7.
Batchelor, King, Wells, Carpanese
8.
Woffinden, Ruml, Woodward, Vicentin (u4)
9.
Manzares, Stead, Covatti(2!), Woodward (w/u)
10.
Hancock, Batchelor, Harris, Vicentin (w/su)
11.
Covatti, King, Ruml, Ward (d/s)
12.
Woffinden, Doyle, Wells, Castagna
13.
Harris, Covatti, Wells, Woodward
14.
Hancock(6!), Batchelor, Stead, Castagna
15.
Doyle(6!), King, Manzares, Vicentin (w/u)
16.
Hancock, Woffinden, Ward, Carpanese
17.
Woffinden, Batchelor, Castagna, Ruml
18.
Harris, Manzares, Carpanese, Ward (w)
19.
Hancock, Batchelor, Stead, Castagna
20.
Doyle, King, Wells, Covatti (w/u)

Komentarze (373)
trm
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Woodward drewno. czego nie pojechał Watt? który w każdej z lig obecnie jedzie lepiej do Kameruna i to mimo ciężkiej kontuzji niedawno 
avatar
tomas68
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Anglicy naiwnie sądzą że coś zdziałają w Bydgoszczy,kolejny raz młodzież ze Stanów pokazała żądła. Same zawody nudne i przewidywalne jak w targu - tor,start i koniec emocji. 
avatar
.Un4given.
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Do Miroslaw998:
Kolego wiec jakby byl w granicach wyniku Warda juz by Angoli nie bylo w finale. Piszesz pierdoly ze Australia ma kryzys i tyle co udowodnilem ci nizej, a Ty nie potrafiles nic o
Czytaj całość
avatar
jojo KSF
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
no chyba se żartujesz z tym że Live nie straci na sprzedaży Suareza ja uważam inaczej z całym szacunkiem dla Sturridga ale to nie te "buty" to jest moje zdanie przekonamy się jak będzie w PL! t Czytaj całość
avatar
sławomir
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
raczej słaba Anglia ogrywa bez wysiłku osłabioną Australię i młodą USA,ale jak Australia ma takiego ze swojego kapitana Warda karczmanego zawodnika który chce rozwalić kamerę to co tu się dziwi Czytaj całość