Andrzej Lebiediew, który jest jednym z najlepszych młodych zawodników ścigających się na zapleczu ENEA Ekstraligi zapowiada, że Łotysze powalczą o awans do barażu w półfinale Drużynowego Pucharu Świata. - Będziemy walczyć. Po to przyjechałem w sobotę do Gdańska, by sprawdzić nowe silniki, dopasować je i pojechać do Vastervik jak najlepiej przygotowany. Chcemy wywalczyć co najmniej trzecie miejsce i wrócić do Polski na baraż do Bydgoszczy. To będzie mój pierwszy start na torze w Vastervik - powiedział młody reprezentant Łotwy.
[ad=rectangle]
Faworytami półfinału DPŚ pozostają reprezentacje Szwecji i Danii, które dysponują dużo większym potencjałem od Łotyszy i Czechów. - Na pewno będziemy walczyli jak możemy, by zdobyć jak najwięcej punktów, ale patrzymy na to realnie. Przegonienie Danii i Szwecji może być bardzo trudnym zadaniem - zauważył Andrzej Lebiediew w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
Wkrótce w Rydze odbędzie się turniej Grand Prix. Jak się okazuje, może to być kamień milowy do rozwoju żużla w tym nadbałtyckim kraju, gdyż czynione są plany, by rozwijać czarny sport w stolicy, co mogłoby w przyszłości zwiększyć szanse Łotyszy na arenie międzynarodowej. - Na pewno chciałbym, by tor w Rydze został i aby żużel się tam rozwijał. Dobrze by było, gdyby powstała tam szkółka żużlowa. Geografia łotewskiego żużla by się powiększyła. U nas jest dużo zawodników ścigających się na motocrossie. Wielu utalentowanych motocyklistów chciałoby spróbować sił w żużlu. To byłby dla nas jeden krok do przodu. Są plany, bo ci ludzie którzy budują tor chcą rozwijać tam na stałe naszą dyscyplinę. Czas pokaże, czy im się to uda - zakończył Lebiediew.
Łotysze pojadą w półfinale DPŚ w Vastervik. "Chcemy wywalczyć co najmniej trzecie miejsce"
Żużlowa reprezentacja Łotwy to ewenement na skalę światową. Drużyna z kraju, w którym istnieje jeden ośrodek żużlowy, we wtorek ma szansę awansować do barażu Drużynowego Pucharu świata.
Źródło artykułu:
2.LOTYŠSKO
3.DÁNSKO
4.ŠVÉDSKO