Wspomniany 15-latek uzyskał najlepszy czas dnia i zaliczył bez problemów egzamin na licencję "Ż", który odbył się w poniedziałek na torze w Częstochowie. Dominik Kubera dołączy tym samym do innych utalentowanych nastolatków z Leszna - Bartosza Smektały, Daniela Kaczmarka i Michała Piosickiego, którzy będą rywalizować niebawem o miejsce w składzie pierwszego zespołu.
[ad=rectangle]
- Kubera może być przyszłością Unii - słyszymy w leszczyńskim klubie. Młodego zawodnika chwali się zarówno za charakter, jak i zaangażowanie. Skromny nastolatek pomaga podczas zawodów starszym kolegom, ale w czasie treningów nie okazuje się wolniejszy na torze. 15-latek potrafił pokonać w tym roku nawet doświadczonego wychowanka Byków - Damiana Balińskiego.
Kubera mógł mówić o małym pechu. Niewiele bowiem brakowało, a licencję "Ż" uzyskałby już w poprzednim terminie. Wówczas, z powodu braku ukończonych piętnastu lat, nie został dopuszczony do egzaminu. Niedosyt był jednak tym większy, że urodziny obchodził kilka dni później. Młody zawodnik musiał uzbroić się w cierpliwość, gdyż egzaminy zaplanowane na maj, czerwiec i lipiec były odwoływane.
Dopiero przy kolejnym podejściu licencję "Ż" zdać będzie mógł drugi z wychowanków Unii - Marek Lutowicz, który z powodu kontuzji nie mógł przystąpić do egzaminu zorganizowanego w poniedziałek.
Leszczyński talent doczekał się licencji "Ż"
Chwalona w środowisku żużlowym szkółka Unii Leszno wypuściła spod skrzydeł kolejnego zawodnika. Dominika Kuberę, który radzi sobie na torze z seniorami, porównuje się talentem do braci Pawlickich.