- Nie było treningu, warunki są trudne, więc to może mieć wpływ na przebieg rywalizacji. Problmem mogą mieć zwłaszcza żużlowcy, którzy nie jeżdżą w Danii i nie mają do czynienia z takimi torami jak ten w Holsted. To rodzi drobny problem, który widać w pierwszej fazie zawodów. Handicap w tej sytuacji mogą mieć Duńczycy - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Jacek Gajewski.
[ad=rectangle]
W ocenie naszego eksperta, głównymi faworytami sobotniego finału SEC są reprezentanci gospodarzy. Ze szczególnie dobrej strony powinien pokazać się Niels Kristian Iversen, który w Holsted pojedzie z dziką kartą. - Te zawody powinni zostać przez nich mocno zdominowane. Są w dobrej dyspozycji. Mają u siebie dużą imprezę po wygraniu DPŚ i będą chcieli podkreślić swoją dominację w tym sezonie żużlowym. Iversen, Pedersen i Kildemeand będą bardzo zmotywowani - wyjaśnił Gajewski.
W stawce znajdują się także reprezentanci Polski. Jacek Gajewski wierzy, że udany występ może zanotować Janusz Kołodziej. - Trudno powiedzieć, jak pojadą Polacy. Najwięcej spodziewam się po Januszu. Z tej trójki, którą mamy w SEC, to on jedzie najlepiej i ma najlepszy sezon. Na pewno jest solidniejszy od Miedzińskiego i Golloba. Powinien pojechać dobre zawody. Mam też nadzieję, że sytuacja związana z ostatnim biegiem w DPŚ powoli zaciera sie w jego pamięci - zakończył Gajewski.
Kolejność finału SEC w Holsted według Jacka Gajewskiego:
1. Niels Kristian Iversen
2. Emil Sajfutdinow
3. Nicki Pedersen
4. Peter Kildemand
...
6. Janusz Kołodziej
8. Adrian Miedziński
10. Tomasz Gollob