Jerzy Szczakiel: Bartosz Zmarzlik dobrze jeździ, ale do Tomasza Golloba mu jeszcze trochę brakuje

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Jerzy Szczakiel
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu: Jerzy Szczakiel
zdjęcie autora artykułu

Jerzy Szczakiel był obecny w sobotę na gorzowskim stadionie. Mistrz świata z 1973 roku przyznaje, że w żużlu liczy się odpowiedni sprzęt.

Bartosz Zmarzlik okazał się w sobotę sensacyjnym zwycięzcą Grand Prix. Junior gorzowskiej Stali był najszybszy na własnym owalu. - W zeszłym roku powiedziałem, że dobrze jeździ, ale ma bardzo szybki motocykl. Gdyby nie ten motocykl to by nie było Bartka - mówił po zawodach Jerzy Szczakiel. [ad=rectangle] Mistrz świata z Chorzowa, z 1973 roku, twierdzi, że talent to nie wszystko. - Oczywiście, że zawodnik może być utalentowany, ale jeśli nie ma szybkiego motocykla to nie pojedzie. Na tych zawodach Zmarzlik miał motocykl, który go wiózł. Jak się nie ma odpowiedniego sprzętu, to się nie jedzie - komentował.

Czy Bartosz Zmarzlik będzie następcą Tomasza Golloba? - Do Golloba mu na pewno jeszcze brakuje. Gollob jest wysokiej klasy zawodnikiem, który umiał przy motocyklach coś porobić i na torze się zachować. Nie wiem czy Zmarzlik ma takie talenty. Na pewno miał dobry motocykl i dlatego zwyciężył - ocenił Szczakiel.

A jaki styl ma zwycięzca sobotniej rundy Grand Prix? - Bardzo ładnie Bartek jeździ, prowadzi motocykl płynnie, ma ładną sylwetkę - stwierdził mistrz świata. - Na pewno ma inny styl niż starsi mistrzowie - dodał. W sobotę najważniejsze jednak było, że to Polak zwyciężył. - Bardzo bym się cieszył, gdyby Polska była zawsze na wysokim poziomie - przyznał Jerzy Szczakiel.

Mistrz świata z Chorzowa odniósł się także do atmosfery panującej obecnie na zawodach dużej rangi. - Kiedyś inaczej kibice to wszystko odbierali. Więcej ludzi wtedy przychodziło i było spokojniej na stadionie, kibice się nie wygłupiali. Kiedyś wszyscy się cieszyli, ale nie tak jak teraz, bo teraz jest ryk. Są zupełnie inne czasy i inaczej to ludzie przyjmują -podsumował Jerzy Szczakiel.

Źródło artykułu:
Komentarze (20)
avatar
tkitaki
4.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
,,Czy Bartosz Zmarzlik będzie następcą Tomasza Golloba? - Do Golloba mu na pewno jeszcze brakuje.,, Słuszna uwaga a wszystkim tym ,,napinaczom ,,co piszą bzdety przesyłam pozdrowienie obok  
avatar
melanz_666
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zal cztac takie brednie...w przeciwienstwie do golloba bartek jeszcze od nikogo w morde nie dostal na torze...zadne sady go nie scigaja i nie jest arogancki jak tomek...i to go odroznia od tego Czytaj całość
avatar
Crumb
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
..ale jeśli nie ma szybkiego motocykla to nie pojedzie. A kto na wolnym motocyklu pojedzie szybko? Wypowiedź normalnie nienormalna.  
avatar
Franka
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Szczakiel lepiej niech sie nie wypowiada. Ja mam pytanie a kto ma słaby sprzęt co startuje w GP! Zdanie że gdyby nie miał tego motocykla to różnie mogło by być jest idiotyczne. Wiadomo że d Czytaj całość
avatar
FG
2.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Szczakiel, pokaż mi pan gościa który pojedzie jak nie ma szybkiego motocykla.Nie umniejszaj pan Bartkowi tego zwycięstwa, być może jedynego w karierze.A jak panu ryk przeszkadza to się og Czytaj całość