Dariusz Śleszyński pogodził się z Grigorijem Łagutą

Relacje Grigorija Łaguty z Włókniarzem uległy ponownemu ociepleniu. - Nie ma sensu palić za sobą mostów - przekonuje prezes Dariusz Śleszyński, który gorąco gratulował Rosjaninowi wygranej w SEC.

Grigorij Łaguta powrócił w poprzedni piątek do Częstochowy, triumfując w 4. finale Indywidualnych Mistrzostw Europy. Początkowo nie było wiadomo jak na jego wizytę zareagują przedstawiciele KantorOnline Viperprint Włókniarza. Pomimo wcześniejszych ustaleń Rosjanin odmówił przyjazdu na ostatni mecz rundy zasadniczej przeciwko Fogo Unii Leszno. - Oczekiwania finansowe Łaguty były wybujałe. Niestety przełożył swój interes nad dobro klubu - krytykował go Dariusz Śleszyński.
[ad=rectangle]
W piątek, po zwycięskim dla Łaguty finale SEC, obaj panowie wpadli sobie jednak w objęcia. - Rzeczywiście jak najbardziej szczerze mu gratulowałem. Cieszę się z jego wygranej na naszym torze, tym bardziej, że jest nadal zawodnikiem Włókniarza - przyznał prezes częstochowskiego klubu.

- Była okazja, by dłużej ze sobą porozmawiać i muszę przyznać, że nasze spotkanie odbyło się w przyjemnej atmosferze - powiedział Śleszyński
- Była okazja, by dłużej ze sobą porozmawiać i muszę przyznać, że nasze spotkanie odbyło się w przyjemnej atmosferze - powiedział Śleszyński

Jak zapewnia Dariusz Śleszyńki, konflikt Rosjanina z Włókniarzem został przy tej okazji zażegnany. - Była okazja, by dłużej ze sobą porozmawiać i muszę przyznać, że nasze spotkanie odbyło się w przyjemnej atmosferze. Wraz z Michałem Święcikiem ze Stowarzyszenia Włókniarza zaprosiliśmy go na Memoriał Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. Zapowiedział, że zjawi się przy tej okazji w Częstochowie - wyjaśnił Śleszyński.

Dotychczas wydawało się, że w związku z ostatnim zachowaniem Łaguty klub nie będzie namawiać go na występ w barażu o ENEA Ekstraligę. Okazuje się, że sprawa ta nie jest jeszcze przesądzona. - Zaproponowaliśmy mu występ w meczach o utrzymanie, ale żeby było to możliwe, będziemy musieli jeszcze porozmawiać. Relacje "Giszy" z klubem nie są takie złe, jak mogło się wydawać - zakończył Śleszyński.

Komentarze (176)
avatar
The Prozac
24.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy ten gość nie miał tymczasowo pełnić funkcji prezesa? 
avatar
Cz-waCKM
23.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Użytkownik - Godfather-Darth Vader - zablokował Cię.... następna miękka - PARÓWA ! - Buaha ha ha ha ha ha... 
omen666
23.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po co się tak wszyscy tym podniecają jak na oko widać że sytuacja jest patowa.Będzie utrzymanie będą szanse na odzyskanie zaległej kasy,a jak się nie uda to żegnajcie pieniążki. 
avatar
Artur Rambo
23.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
prezes boi się że spadnie i teraz liże dupę Łagucie 
avatar
Godfather-Darth Vader
23.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na siłę chcą się utrzymać, a licencji i tak nie dostaną - buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha Czytaj całość