27 
Niesprzyjająca aura spowodowała, że w niedzielę nie poznaliśmy zwycięzcy półfinałowego pojedynku GKM Grudziądz z Orłem Łódź. Na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania miasto nad Wisłą nawiedził deszcz i mimo dobrego przygotowania nawierzchni tor nie nadawał się do jazdy.
[ad=rectangle]
W związku z tym przedstawiciele obu drużyn wraz z sędzią, Wojciechem Grodzkim udali się w okolicach godziny 17 na naradę. Gospodarze od początku podkreślali, że nie ma żadnych szans na odjechanie spotkania. Z kolei przedstawiciele Orła byli przekonani, że na mocno zmoczonym torze mecz spokojnie może się odbyć. Suma sumarum postanowiono poczekać do godziny 18. Opady jednak nie ustały, a na torze znajdowała się spora ilość błota. Decyzja mogła być tylko jedna - mecz został odwołany.
Początkowo zaproponowano dwa nowe terminy. Pierwszą opcją był poniedziałek, a drugą czwartek. Obie daty nie pasowały jednak łodzianom, a najbardziej ta czwartkowa, ponieważ ich w szeregach zabrakło by Jasona Doyle'a, który ma tego dnia wystąpić w Indywidualnych Mistrzostwach brytyjskiej Elite League. Ostatecznie decyzję podjęła w poniedziałek GKSŻ i obie ekipy zmierzą się ze sobą w środę o godzinie 18.
Goście byli bardzo zdegustowani faktem odwołania meczu. Prezes klubu z Łodzi, Witold Skrzydlewski w dalszym ciągu wyrażał swoje niezadowolenie i upierał się przy fakcie, że spotkanie powinno się odbyć. Jego poglądów nie podzielali jednak zawodnicy Orła. Jason Doyle i Mads Korneliussen jednoznacznie stwierdzili, że na takim torze nie da się rywalizować. Również Mariusz Puszakowski nie był orędownikiem odjechania meczu, o czym powiedział na łamach TVP Sport.
W kuluarach mówi się, że właśnie przez te wypowiedzi zabraknie "Puzona" w środowej powtórce. W awizowanym składzie łodzian, pod numerem 4. jego miejsce zajął świetnie znany grudziądzkim kibicom, Tomasz Chrzanowski. Reszta składu pozostała bez zmian i Orzeł stawi się w Grudziądzu ze swoimi najskuteczniejszymi zawodnikami.
Podopieczni trenera Roberta Kempińskiego zachowują spokój i w dalszym ciągu są skoncentrowani na wyznaczonym celu. Ubiegłotygodniowe treningi pozwoliły im optymalnie przygotować się do batalii z Orłem i wszyscy w Grudziądzu nadal liczą na odrobienie strat z pierwszego meczu. Zgodnie z przewidywaniami, w składzie żółto-niebieskich nie zaszły żadne zmiany. Z numerem 14. pojawi się dobrze dysponowany w ostatnim czasie, Mike Trzensiok.
Tym razem pogoda powinna okazać się łaskawa. Na środę w pomorskiej miejscowości nie są przewidywane opady i nie powinno być żadnych problemów z rozegraniem spotkania. Wielkie sportowe emocje już w środę o godzinie 18 na stadionie przy ulicy Hallera.
Awizowane składy:
Orzeł Łódź
1. Antonio Lindbaeck
2. Jakub Jamróg
3. Mads Korneliussen
4. Tomasz Chrzanowski
5. Jason Doyle
6. Edward Mazur
GKM Grudziądz
9. Rafał Okoniewski
10. Norbert Kościuch
11. Sebastian Ułamek
12. Daniel Jeleniewski
13. Andriej Karpow
14.
15. Marcin Nowak
Początek spotkania: 18:00 (17:30 - próba toru, 17:45 - prezentacja)
Otwarcie bram stadionu: 16:00
Sędzia: Wojciech Grodzki
Komisarz toru: Stanisław Pieńkowski
Zamów relację z meczu GKM Grudziądz - Orzeł Łódź
Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Ceny biletów:
Bilet normalny - 25 zł
Bilet ulgowy - 15 zł
Dzieci do lat 7 - wstęp bezpłatny
Uprawnienia do zakupów biletów i karnetów ulgowych:
- dzieci i młodzież ucząca się w trybie dziennym,
- studenci w wieku do 24 lat za okazaniem ważnej legitymacji studenckiej,
- emeryci i renciści powyżej 65 lat za okazaniem ważnej legitymacji,
- kobiety powyżej 60 lat.
Przewidywana pogoda na środę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 15 °C
Wiatr: 16 km/h
Deszcz: 0,0 mm
Ciśnienie: 1017 hPa
Ostatnio obie drużyny na torze w Grudziądzu zmierzyły się ze sobą w rundzie zasadniczej tegorocznych rozgrywek. 24 sierpnia po zaciętym spotkaniu GKM wygrał z Orłem 46:44. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Norbert Kościuch, autor 11 punktów i bonusu. Z kolei w ekipie Lecha Kędziory świetnie spisał się Jakub Jamróg, zdobywca 13 "oczek".
GKM odrobi straty z pierwszego meczu i awansuje do finału Nice PLŻ? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
