O tytuł walczyć będą duety Stali Gorzów, SPAR Falubazu Zielona Góra, Grupy Azoty Unii Tarnów, Unibaksu Toruń, GKM Grudziądz, ŻKS ROW Rybnik i KMŻ Lublin.
Niewątpliwie pierwsi w gronie faworytów są gospodarze. Stal Gorzów, z Krzysztofem Kasprzakiem i Bartoszem Zmarzlikiem w składzie, może sięgnąć po trzecie w tym roku złoto mistrzostw Polski. Żółto-niebiescy mają już przecież tytuł DMP, a "KK" w Zielonej Górze świętował zdobycie Indywidualnego Mistrzostwa Polski. Gorzowianie w tym sezonie medale zbierają hurtowo, ponieważ do swojej kolekcji dołączyli jeszcze brąz Zmarzlika w MIMP, srebro w MDMP i srebro Kasprzaka w Indywidualnych Mistrzostwach Świata. Wspomniana dwójka zawodników jest w znakomitej formie, dlatego trudno się dziwić opiniom, że na własnym torze powalczą o złoto w Mistrzostwach Polski Par Klubowych.
[ad=rectangle]
Pozostałe drużyny nie zamierzają jednak składać broni. Ekstraligowcy mają swoje doświadczenia z gorzowskim owalem i także wystawią możliwie najsilniejsze składy. Takie jednodniowe zawody często bywają loterią, dlatego nawet ekipy z niższego szczebla mogą sprawić niespodziankę. Grupa Azoty Unia Tarnów z pewnością postawi na Janusza Kołodzieja i kogoś z dwójki Kacper Gomólski-Krzysztof Buczkowski. Zielonogórzanie do boju najpewniej poślą Piotra Protasiewicza i Jarosława Hampela. Trudno powiedzieć, co zrobią Anioły. Wiele wskazuje na Adriana Miedzińskiego i Tomasza Golloba, ale być może szansę otrzyma przebojowy Paweł Przedpełski.
Jeśli chodzi o drużyny z niższej ligi to mają one zawodników, którzy żużel znają od podszewki i wiele lat przejeździli na ekstraligowych torach. Najmocniejszy wydaje się być GKM, który powinien postawić na Rafała Okoniewskiego i Sebastiana Ułamka lub ewentualnie Daniela Jeleniewskiego. Pozostałe dwa zespoły wyglądają nieco słabiej na tle rywali. Rybniczanie mogą zagrać vabank i do Rafała Szombierskiego zamiast Dawida Stachyry lub Michała Szczepaniaka dokoptują utalentowanego Kacpra Worynę. Najmniejsze pole manewru mają lublinianie. Ich barwy reprezentować będą prawdopodobnie Dawid Lampart i Robert Miśkowiak.
To już końcówka sezonu. Finał MPPK zakończy tegoroczne żużlowe emocje na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Niektórzy zawodnicy przeszli już do testowania nowych rozwiązań, ale w tych zawodach nie powinno dojść do odpuszczania, choć wiadomo, że ich ranga nieco podupadła. Zapowiada się jednak tłumne przyjście kibiców. Stal Gorzów jeszcze w piątek informowała, że chętnych jest ponad pięć tysięcy osób. Na fanów czeka 21 ciekawych starć. Oby tylko pogoda nie pokrzyżowała planów.
Początek zawodów: godz. 13:00 (prezentacja o 12:45)
Delegat GKSŻ: Łukasz Szmit
Sędzia: Leszek Demski
Komisarz techniczny: Krzysztof Meyze
Kontroler motocykli: Krzysztof Orzeł
Przewidywana pogoda na sobotę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 18 °C
Wiatr: 18 km/h
Deszcz: 0 mm
Ciśnienie: 1017 hPa