- Działacze Kaskady chcą zniszczyć żużel na Ukrainie! Ich zadaniem jest przejęcie obiektu i zmiana jego przeznaczenia. To doskonały teren, żeby wybudować tutaj hotele i supermarkety. Na pewno nie robią niczego, żeby zbudować drużynę żużlową - powiedział dla SportoweFakty.pl oburzony prezes Speedway Równe - Władimir Żukowski.
Władze Speedway Równe mają również związane ręce w rozmowach z zawodnikami, bo nie otrzymali licencji na starty w przyszłym sezonie. - Zarówno Mariusz Franków jak i pozostali zawodnicy, którzy startowali w zeszłym sezonie czekają na wyjaśnienie sprawy z licencją. Sprawa dotyczy niezapłacenia przez nas kary za walkower. Są również zastrzeżenia do stanu toru. Zgłaszał je pan Andrzej Grodzki i mamy ich świadomość. Takie same problemy mieliśmy przed poprzednim sezonem i daliśmy sobie z nimi radę. Nie rozumiem dlaczego nie dostaliśmy normalnej licencji. Jest to dla nas przeszkodą w rozmowach ze sponsorami. Dodatkowo w tej chwili doszły problemy z drugim klubem, który niestety nie ma na celu rywalizacji sportowej - zakończył prezes Władimir Żukowski.
W związku z oskarżeniami prezesa Żukowskiego, SportoweFakty.pl oczekują na stanowisko władz Kaskady Równe. Stanowisko Kaskady zostanie zaprezentowane niezwłocznie po otrzymaniu odpowiedzi.