Adam Skórnicki w ubiegłym sezonie odmienił Fogo Unię Leszno. Drużyna, którą objął w trakcie rozgrywek, dotarła do finału ENEA Ekstraligi, w którym musiała uznać wyższość Stali Gorzów. Początkowo wydawało się, że dalsza praca Skórnickiego w Lesznie to oczywistość. Nowa umowa nie została jednak podpisana do dziś. - Nie wiem kiedy podejmę decyzję. Muszę być pewien tego, czego chcę robić w życiu. Najpierw muszę wypocząć. Potem pewnego dnia obudzę się i będę wiedział, co chcę dalej w życiu robić - mówił pod koniec października w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl menedżer Byków.
[ad=rectangle]
Z naszych informacji wynika, że najważniejsze szczegóły dotyczące dalszej współpracy ze Skórnickim zostały już ustalone. Brakuje detali, ale o nich strony mają porozmawiać na początku grudnia. Podpis pod umową wydaje się zatem formalnością.
Warto również podkreślić, że nieprawdziwe są informację, które pojawiały się w innych mediach, że leszczyński klub kontaktował się w sprawie objęcia posady menedżera z Rafałem Dobruckim. Takiego tematu w Fogo Unii nie było nawet przez moment.