Jeszcze przed końcem ostatniego sezonu "Tofeek" związał się z Fogo Unią nową umową. Leszczynianie dali mu wówczas jasny sygnał, iż liczą na niego także w roli seniora. By występować regularnie w meczach Ekstraligi, Tobiasz Musielak nie będzie mógł jednak odstawać od Grzegorza Zengoty, Przemysława Pawlickiego i Tomasa H. Jonassona.
[ad=rectangle]
- Tobiasz wie doskonale, co go czeka. Będzie teraz seniorem i solidnie się do tego przygotowuje, pracując nad formą i motocyklami. To zawodnik z naprawdę dużym potencjałem, co widzieliśmy choćby w ostatnim sezonie. Uważam więc, że powinien sobie poradzić - ocenił trener Roman Jankowski.
Niewykluczone, że w przypadku Musielaka przeskok z wieku juniora do seniora nie będzie tak odczuwalny jak w przypadku innych zawodników. "Tofeek" regularnie startował w biegach nominowanych, a zdarzało się, że w przypadku kontuzji zastępował w składzie Nickiego Pedersena. - Rzeczywiście, Tobiasz otarł się już o starty w roli seniora i jechał bardzo dobrze. Nie powinien mieć więc większych problemów. Ważny będzie na pewno początek sezonu - stwierdził szkoleniowiec.
Leszczynianie zaznaczają, że dokonując wyboru odnośnie składu, nie będą kierować się nazwiskami, a wyłącznie formą poszczególnych zawodników. - W meczach będą jechać po prostu ci, którzy prezentują najwyższą dyspozycję. W spotkaniach nie może wystąpić niestety więcej niż siedmiu zawodników, więc czeka ich walka o miejsce w składzie - podsumował Jankowski.
Tobiasz Musielak bez gwarancji startów
Roman Jankowski przyznaje, że Tobiasz Musielak nie będzie miał pewnego miejsca w składzie leszczyńskiego zespołu. - Powinien sobie jednak z tym poradzić - ocenił doświadczony szkoleniowiec.