Tobiasz Musielak bez gwarancji startów

Roman Jankowski przyznaje, że Tobiasz Musielak nie będzie miał pewnego miejsca w składzie leszczyńskiego zespołu. - Powinien sobie jednak z tym poradzić - ocenił doświadczony szkoleniowiec.

Jeszcze przed końcem ostatniego sezonu "Tofeek" związał się z Fogo Unią nową umową. Leszczynianie dali mu wówczas jasny sygnał, iż liczą na niego także w roli seniora. By występować regularnie w meczach Ekstraligi, Tobiasz Musielak nie będzie mógł jednak odstawać od Grzegorza Zengoty, Przemysława Pawlickiego i Tomasa H. Jonassona.
[ad=rectangle]
- Tobiasz wie doskonale, co go czeka. Będzie teraz seniorem i solidnie się do tego przygotowuje, pracując nad formą i motocyklami. To zawodnik z naprawdę dużym potencjałem, co widzieliśmy choćby w ostatnim sezonie. Uważam więc, że powinien sobie poradzić - ocenił trener Roman Jankowski.

Niewykluczone, że w przypadku Musielaka przeskok z wieku juniora do seniora nie będzie tak odczuwalny jak w przypadku innych zawodników. "Tofeek" regularnie startował w biegach nominowanych, a zdarzało się, że w przypadku kontuzji zastępował w składzie Nickiego Pedersena. - Rzeczywiście, Tobiasz otarł się już o starty w roli seniora i jechał bardzo dobrze. Nie powinien mieć więc większych problemów. Ważny będzie na pewno początek sezonu - stwierdził szkoleniowiec.

Leszczynianie zaznaczają, że dokonując wyboru odnośnie składu, nie będą kierować się nazwiskami, a wyłącznie formą poszczególnych zawodników. - W meczach będą jechać po prostu ci, którzy prezentują najwyższą dyspozycję. W spotkaniach nie może wystąpić niestety więcej niż siedmiu zawodników, więc czeka ich walka o miejsce w składzie - podsumował Jankowski.

Komentarze (147)
avatar
Gołąbek85 Międzyrzecz Deszczno
30.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Romek w żadnej drużynie nikt niema, miejsca pewnego chyba ze u was tylko a medale to już macie pewne :) 
avatar
Draumr
29.12.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fajnie będzie znowu ujrzeć na torze w Grudziądzu ekipę Unii Leszno. Serdecznie zapraszamy do nas. Nikt na pewno nic wam nie zrobi. I fajnie by było, jakbyśmy zrobili wspólny doping. Niech wszys Czytaj całość
avatar
wojtas731
29.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie pierdziel jankes za nazwisko to przemek jeżdzi tofik robił wyniki i tak oglądał biegi nominowane jak sie pomyliłeś 
avatar
Draumr
29.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że taki zawodnik jak Tobiasz będzie musiał walczyć o skład. Wielki talent i niesamowity "rajder". 
avatar
Henryk
29.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma lekko.