Węgrzyk dla SportoweFakty.pl: Pójdę na rozmowy z działaczami rybnickiego klubu

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Mariusz Węgrzyk w minionym sezonie bronił barw ekipy z Wrocławia. Sam zawodnik nie jest zadowolony ze swoich występów w barwach ekipy Marka Cieślaka. Gdzie Węgrzyk wystartuje w nadchodzącym sezonie?

- Miniony sezon niestety nie był dla mnie najlepszy. Można powiedzieć, że kiepsko się to wszystko zaczęło. Miałem duży problem ze znalezieniem klubu. Początkowo planowałem starty w klubie z Rybnika, ale ta drużyna się z tego wycofała. Z tego, co wiem, było to związane z odejściem sponsora. Tak naprawdę zbliżała się końcówka stycznia, a ja nie wiedziałem, gdzie wystartuję. Zgłosiłem się do Wrocławia i podpisałem tam warszawski kontrakt. Z czasem okazało się, że znalazło się dla mnie miejsce w składzie. Całkiem nieźle radziłem sobie na wrocławskim torze. Mecze u siebie nie były najgorsze w moim wykonaniu, ale z drugiej strony nie można powiedzieć, że było idealnie. Niestety, nie dawałem sobie rady na wyjazdach - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Mariusz Węgrzyk.

Były zawodnik RKM-u Rybnika przyznaje, że powrót na ekstraligowe tory po kilkuletniej przerwie nie jest łatwy. - Na pewno jest to trudne zadanie. Nie da się ukryć, że Ekstraliga odbiega poziomem od tego, z którym mamy do czynienia w pierwszej lidze. Jest naprawdę ciężko i wszystko musi być dopięte na ostatni guzik - tłumaczy zawodnik.

Mariusz Węgrzyk nie ukrywa, że możliwy jest jego powrót do Rybnika. - W tej chwili nie wiem, gdzie wystartuję. Nie myślałem jeszcze, czy będę kontynuował starty w Ekstralidze. Zobaczymy, jak potoczą się sprawy. Z pewnością usiądę do rozmów w Rybniku. Jak wiadomo, w tym klubie mamy teraz nowy zarząd. Cała sprawa powinna rozstrzygnąć się z czasem. Wszystko jest kwestią dogadania się. Na pewno pójdę na rozmowy z działaczami rybnickiego klubu - przyznaje.

Zawodnik przygotowuje się już do nadchodzącego sezonu, w którym jego głównym celem będzie powrót do wysokiej formy. - Przygotowuję się do nowego sezonu jak do każdego innego. Myślę bardzo poważnie o nadchodzących rozgrywkach ligowych. Chciałbym notować przede wszystkim znacznie lepsze wyniki. Ostatnio moja forma spadła w dół. Nie da się ukryć, że obniżyłem loty. Na pewno popracuję solidnie nad sprzętem. Przyłożę się maksymalnego do nowego sezonu i zrobię wszystko, żeby osiągać jak najlepsze wyniki - kończy.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)