Działacze częstochowskiego klubu w poniedziałek mają ogłosić pierwsze nazwiska zakontraktowanych zawodników na nadchodzący sezon. Od czwartku wiadomo, że w tym gronie nie będzie "Szuminy". - Rozumiem decyzję Rafała, on po prostu chciał startować w I lidze. Od początku skłaniał się ku Rybnikowi i w końcu porozumiał się z prezesem Krzysztofem Mrozkiem. Ale było tak, że jeśli nie w Rybniku, to będzie w Częstochowie. My się teraz zastanawiamy, czy szukać innego Polaka, czy oprzeć drużynę na czwórce naszych chłopaków i trzech obcokrajowcach. Jesteśmy przygotowani na oba rozwiązania - powiedział Michał Świącik w rozmowie z Gazetą Wyborczą Częstochowa.
[ad=rectangle]
Pewni startów w częstochowskim klubie są na razie Borys Miturski, Oskar Polis, Rafał Malczewski i Przemysław Portas. Wśród kandydatów do jazdy w barwach Lwów wymienia się m.in. Olivera Allena, Clausa Vissinga, Nikolaja Buska Jakobsenan czy Petera Karlssona. - Jesteśmy w kontakcie z zawodnikami, którzy w ostatnim sezonie należeli do najlepszych w I lidze. O nazwiskach nie chcę jednak mówić. Wkrótce wszystko się wyjaśni - stwierdził prezes Włókniarza.
Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa