Bjarne Pedersen: Chciałbym zostać w Gnieźnie tak długo, jak się da

Przyszły sezon będzie dla Bjarne Pedersena czwartym w barwach Łączyńscy-Carbon Startu Gniezno. Śmiało można więc rzec, iż Duńczyk bardzo dobrze zadomowił się w klubie z pierwszej stolicy. - W tym roku jestem bardziej szczęśliwy niż w poprzednim. Jeżeli wszystko pójdzie tak jak do tej pory, to chciałbym zostać w Gnieźnie tak długo, jak się da. Profesjonalizmu w klubie nigdy nie brakowało. Kibice mogą śmiało być dumni z ludzi, którzy nim zarządzają. Myślę, że czeka nas doskonała przyszłość - podkreślił zawodnik.
[ad=rectangle]  
Na spotkaniu, prócz Skandynawa, pojawili się także działacze. Jak dobrze wiemy, w przyszłorocznych rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej wystartuje tylko siedem drużyn. Fakt ten nie ułatwia pracy marketingowcom, na co uwagę zwrócił Mariusz Purol. - Mniej drużyn oznacza mniej chętnych firm, które chciałyby się pokazywać. Dzieje się tak dlatego, że mamy mniej spotkań, a co za tym idzie - mniej możliwości. Na tę chwilę jednak najważniejszym celem jest utrzymanie dotychczasowych sponsorów, bo widzimy, że oni od nas nie odchodzą. Rozmawiamy z nowymi firmami, co, nie ukrywam, nie jest rzeczą łatwą, ale robimy wszystko, by tych, którzy wyrazili jakąkolwiek chęć rozmowy, doprowadzić do finału, czyli pozostania z nami.

Głos zabrał również prezes gnieźnieńskiego klubu, Arkadiusz Rusiecki. - Wygrywać, wygrywać i jeszcze raz wygrywać. Nie będziemy zastanawiać się ani przed, ani w trakcie sezonu, czy warunki pozwolą nam na to, aby później wystartować w ekstralidze. Nie będziemy zaciągać hamulca ręcznego, kalkulować. Dla nas najważniejsza jest stabilizacja finansowa i realizacja układu, a wiemy dobrze, że bez wyniku sportowego nic się nie da zdziałać - zapewnił włodarz.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!