Łukasz Sówka nie boi się, że po przejściu do grona seniorów będzie miał problem ze znalezieniem się w składzie PGE Stali Rzeszów. - Podejmuję rękawicę i będę walczył. Robię wszystko, żeby było jak najlepiej. Tego się trzymam i nie dopuszczam innej myśli do siebie - powiedział Łukasz Sówka.
Skład rzeszowskiej drużyny uległ po awansie dużym zmianom. - Owszem, drużyna się zmieniła, ale moim zdaniem mamy dobry skład. Z Gregiem Hancockiem powinno być nam wszystkim dobrze. Przynajmniej mam taką nadzieję, że mistrz świata pociągnie wynik całego zespołu - dodał nasz rozmówca.
[ad=rectangle]
W kadrze PGE Stali Rzeszów widnieją nazwiska trzech krajowych seniorów. Oprócz Łukasza Sówki są to Mirosław Jabłoński i Dawid Lampart. - Mamy dwa miejsca w składzie dla polskich seniorów, a jest nas trzech. Trzeba będzie o to miejsce powalczyć i przede wszystkim pracować nad sobą, by być jeszcze lepszym żużlowcem - zapewnił Sówka.
Gdyby nie udało się wywalczyć miejsca w składzie ekstraligowej drużyny, Łukasz Sówka na razie w ogóle nie rozważa wypożyczenia do zespołu z niższych lig. - Póki co nic takiego nie przewiduję. Chcę jeździć w Rzeszowie i być w składzie PGE Stali. Ciężko pracuję na to, żeby tak się stało i było jak najlepiej - podkreślił.
Beniaminek z Rzeszowa budował skład w ostatniej chwili, ale kadrowo wcale nie wygląda źle na tle rywali. Po raz pierwszy od dłuższego czasu trudno wskazać zdecydowanego kandydata do spadku. - Ekstraliga będzie w tym roku bardzo wyrównana. Spodziewam się ciekawych meczów, bo drużyny dokonały sporych wzmocnień. Trzeba będzie walczyć, bo łatwych meczów nie przewiduję - zakończył Łukasz Sówka.
Czy Łukasz Sówka wywalczy sobie miejsce w składzie PGE Stali Rzeszów? 
Ten pijaczyna to jest dobry ale pod pomidory na wiosnę !