Duńczyk nie ukrywa, że jeśli chodzi o rozgrywki na torach Wielkiej Brytanii to może być szczęśliwy ze swoich wyników. - Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony z zeszłego sezonu, jeśli chodzi o rozgrywki w Anglii. Cieszę się też, że udało mi się wygrać turniej pożegnalny na torze w Reading. Co prawda nie było już tak dobrze, jeśli chodzi o jazdę w Danii, ale ogólnie jestem zadowolony z tego sezonu - powiedział dla SportoweFakty.pl Ulrich Ostergaard.
27-latek podjął już decyzję o tym, w jakich klubach będzie startował w 2009 roku. - Myślałem o jeździe w Anglii zarówno w Premier League jak i Elite League, ale ostatecznie zdecydowałem się tylko na tą drugą ligę i jazdę w Belle Vue. Dodatkowo będę ścigał się dla Ostrowa w Polsce i Brovst w Danii - poinformował zawodnik, który w Polsce jak dotąd jeszcze nigdy nie startował. W roku 2007 co prawda miał podpisany kontrakt z zespołem TŻ-u Lublin, ale nie pojechał w ich barwach żadnego meczu.
- W zeszłym sezonie miałem propozycje zarówno z Polski jak i ze Szwecji, ale byłem bardzo zajęty rozgrywkami w Anglii i Danii. W przyszłym roku jednak przenoszę się z Premier League do Elite League i dzięki temu będę miał więcej czasu, żeby jeździć w Polsce. Bardzo lubię ten kraj i cieszę się, że będę mógł ścigać się w tamtejszej lidze - wyjaśnił żużlowiec, który w minionych rozgrywkach był gwiazdą Reading Racers.
Tory w Polsce znacznie różnią się od tych, na których zawodnicy na co dzień startują w Wielkiej Brytanii. Dla Ostergaarda nie jest to jednak wielki problem. - Nie ma dla mnie znaczenia długość torów. W zeszłym roku osiągałem dobre wyniki zarówno na krótkich jak i długich torach. Ciągle podnoszę swoje umiejętności i jestem lepszym zawodnikiem na każdym torze
Zaraz po nowym roku zawodnik ma zamiar wziąć się za przygotowania do nowego sezonu. - Po nowym roku biorę się za przygotowania kondycyjne do nowego sezonu. Muszę też przygotować odpowiednio sprzęt i mam nadzieję znaleźć nowych sponsorów, ponieważ żużel jest bardzo drogim sportem - zakończył nowy zawodnik Klubu Motorowego Ostrów.