"THJ" od organizatorów elitarnego cyklu otrzymał stałą dziką kartę na jazdę w Grand Prix w 2015 roku. - Jak wszyscy wiedzą, w przeszłości kilka razy startowałem z dziką kartą. Teraz będę stałym uczestnikiem cyklu i będę walczył o jak najlepszy wynik. Postaram się wykorzystać nabyte przez jazdę z dziką kartą doświadczenie, by dobrze spisywać się na torze. W turniejach, w których udało mi się wystąpić, nauczyłem się kilku rzeczy. Chodzi o to, by mieć totalnie inną mentalność, gdy podchodzi się do zawodów. Podczas sezonu poczuję różnicę między startami z dziką kartą a jazdą jako stały uczestnik cyklu. Jestem podekscytowany, by poczuć tę różnicę. Wiem, że to będzie trudne doświadczenie. Postaram się zaprezentować jak najlepiej - przyznał Tomas H. Jonasson na łamach speedwaygp.com.
[ad=rectangle]
Podobnie jak zdecydowana większość żużlowców, 26-latek międzysezonową przerwę poświęca na przygotowania fizyczne i sprzętowe. - Ćwiczę fitness, ale nie chodziło jedynie o żużel, a o styl życia. Na pewno dobre przygotowanie pomaga w jeździe na torze i pozwala wytrwać cały sezon. Treningi mam jednak w zwyczaju, bo staram się być jak najbardziej zdrowy. Do rozpoczęcia cyklu pozostały jeszcze dwa miesiące, a moje przygotowania rozpoczęły się w momencie, gdy dostałem potwierdzenie dzikiej karty - dodał Szwed.
źródło: speedwaygp.com