Alex Zgardziński nie chce być rezerwowym. "Falubaz albo niższa liga"

Alex Zgardziński zdecydował się zostać na kolejny rok w SPAR Falubazie. - Nie zakładamy scenariusza, że mój syn będzie siedział w tym sezonie na ławie - mówi ojciec zawodnika, Tomasz Zgardziński.

Żużlowiec, który obchodził w tym miesiącu osiemnaste urodziny, wystąpił w zaledwie pięciu meczach ostatniego sezonu Ekstraligi. W tym roku liczba wyjazdów na tor powinna być większa niż do tej pory. - Alex jest coraz starszy i z każdym rokiem nabiera większego doświadczenia. Widzę, jak ciężko się przygotowuje i mam po cichu nadzieję, że będzie to najlepszy sezon w jego dotychczasowej karierze. Stać go na dobry wynik w lidze - przekonuje Tomasz Zgardziński.
[ad=rectangle]
Kluczowe będzie jednak to, czy Alex Zgardziński wygra rywalizację o miejsce w składzie. Oprócz niego SPAR Falubaz Zielona Góra ma także do dyspozycji Adama Strzelca i Krystiana Pieszczka. - Patrzenie na średnią biegową Aleksa z poprzedniego sezonu nie ma większego sensu. Pojechał niestety w małej liczbie meczów, a zdarzało się, że gdy przychodziły spotkania z mniej wymagającymi rywalami, w składzie pojawiał się ktoś inny. Mamy nadzieję, że teraz będzie sprawiedliwie, a wyniki mojego syna ulegną poprawie - przyznał ojciec zawodnika.

Awaryjnym rozwiązaniem dla zielonogórzanina są natomiast starty w roli "gościa" w niższej klasie rozgrywek. - Mamy dwa kluby, z którymi jesteśmy w zasadzie dogadani. Jeśli Alex nie miałby miejsca w Ekstralidze, to spróbuje swoich sił w lidze niżej. Po prostu nie zakładamy scenariusza, że mój syn będzie siedział w tym sezonie na ławie - podsumował.

Komentarze (37)
avatar
manowar
26.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
piszecie tak jakby był jeden mądrzejszy od drugiego ile właściwie posiadacie wiedzy nasuwa się pytani... 
avatar
sympatyk żu-żla
25.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Taki pewien bym nie był o Alexsa.Krystian z Adamem będą grzać ławę,na pewno na to się nie zanosi, 
avatar
lukim81
25.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chce startować w macierzy źle w innym klubie też źle,niektórym hajterom się nie dogodzi,ja czuję że Alex wziął się za siebie już na zdjęciu wiać że chudszy.Jak będzie dalej czas pokaże. 
avatar
bullet79
25.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Albo rybka, albo pip.a..jak to mówił Sofronow"...rok prawdy 
avatar
Mariusz65
25.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
ekstraliga to nie konkurs pieknosci