Prezes Polonii Piła - Tomasz Soter jeszcze niedawno ostro wypowiadał się o działaniach władz polskiego żużla i krytykował odwlekanie decyzji o ostatecznym kształcie rozgrywek. Po spotkaniu w Krakowie sternik pilskiego klubu jest zadowolony, że w końcu wie, co czeka jego drużynę. - Są sytuacje, w których trzeba niektóre działania skrytykować, a są takie, w których należy pewne decyzje pochwalić. Bez wątpienia na spotkaniu w Krakowie zapadły decyzje, które są w obecnym układzie najbardziej racjonalne - mówił tuż po zebraniu prezesów Soter. [ad=rectangle]
W rundzie zasadniczej PLŻ 2 wystąpi pięć drużyn, a następnie odbędzie się półfinał i finał play-off. Oznacza to, że jeden z zespołów zakończy sezon już po ośmiu meczach. - Podobny system obowiązywał w 2013 roku i my byliśmy właśnie tą drużyną, która szybko zakończyła sezon. Mimo wszystko także dziś uważam, że było to lepsze rozwiązanie, niż np. cztery rundy. Dzięki play-off rozgrywki są dla kibiców dużo ciekawsze, każdy mecz ma duże znaczenie i do ostatniego spotkania czekają nas emocje. W przypadku podwojonej rundy zasadniczej obawiam się, że po pierwsze kluby wpadłyby w kłopoty finansowe, a po drugie część meczów byłaby "o nic" i na torze widzielibyśmy tzw. oszczędnościowe składy - dodał prezes Polonii.
Także menadżer i wiceprezes pilskiego klubu - Tomasz Żentkowski jest po spotkaniu w Krakowie zadowolony i zdradza szczegóły terminarza. - Sytuacja w lidze jest jaka jest i uważam, że runda zasadnicza i play-off to najlepsze rozwiązanie. W przypadku awansu do finały mamy 12 spotkań, z czego 6 na własnym torze. Wiemy już, że Polonia będzie pauzowała w pierwszej kolejce i zainaugurujemy sezon 26 kwietnia, meczem na własnym torze z Kolejarzem Rawicz. Wcześniej postaramy się zorganizować naszym zawodnikom jak najwięcej jazdy. Patryk Dolny i Maciej Fajfer już w najbliższy czwartek pojadą w półfinale Złotego Kasku w Pile, na który serdecznie zapraszam.