Jurica Pavlic przegrywa walkę o skład. "Ma problemy ze sprzętem"
Jurica Pavlic jest na razie daleko od gwarancji miejsca w składzie GKM-u. Chorwacki zawodnik rozczarował w drugim sparingu pod rząd, a trener Robert Kempiński przyznaje, że ma on problemy sprzętowe.
Grudziądzanie cieszą się natomiast z postawy pozostałych seniorów, którzy poprowadzili drużynę do wysokiej wygranej nad Aniołami (52:38). - To, co widzę na torze wróży naprawdę dobrze przed sezonem. Można powiedzieć, że mecz z Toruniem był jedynie sparingiem, ale w drużynie naszych rywali nie jeżdżą przecież kelnerzy. Nasi zawodnicy nadal szukają w silnikach i ustawieniach, ale większość z nich jest już dogadana ze swoim sprzętem i jedzie naprawdę dobrze. Jak widać na tle innych sparingów, coraz lepiej spisują się także nasi juniorzy. Na tym etapie przygotowań nie moglibyśmy oczekiwać niczego lepszego - zaznaczył szkoleniowiec.
Robert Kempiński wyjaśnia, że optymizmem przed startem rozgrywek napawają go nie tylko wyniki sparingów, ale i relacje między samymi zawodnikami. - Patrząc na budżet, jaki mamy do dyspozycji w klubie, zbudowaliśmy naprawdę fajną drużynę. Już teraz widać, że wszyscy się ze sobą dogadują. Mamy w składzie dobrych zawodników, ale nie ma żadnego, który by myślał jedynie o sobie. Na pierwszym miejscu stawiana jest drużyna i cel, jakim jest spokojne utrzymanie w lidze - podkreślił Robert Kempiński.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>