Jak widać, lepiej nie kombinować - GKM Grudziądz vs. Orzel Łódź (wypowiedzi)

W sobotnim treningu punktowanym GKM Grudziądz pokonał Orła Łódź 50:39. Dla gości było to dopiero pierwsze spotkanie, gdyż wcześniej szyki pokrzyżowała im aura.

Mariusz Puszakowski (Orzeł Łódź): Wcześniej trenowałem w Grudziądzu, jeździłem także w Toruniu sparing i turniej Adriana Miedzińskiego, gdzie stawka była niesamowicie silna. Nie było najgorzej, bo jechałem w kontakcie z tymi chłopakami. Teraz my zaczynamy swoje treningi. W sparingu w Grudziądzu dobrze się czułem po tych opadach deszczu. Tor był trochę inny niż tu jeździłem ostatnio, ale fajnie się pościgaliśmy z Krzysiem Buczkowskim i cieszę się, że wyszło to w miarę przyzwoicie, ale nie popadam w hurraoptymizm.
[ad=rectangle]
Jakub Jamróg (Orzeł Łódź): W Polsce na tor wyjechałem dopiero w czwartek. Dzień później na torze pojawiłem się dwa razy, bo nie nadawał się do ścigania. Wcześniej jednak była Argentyna i dużo Anglii, ale nie wyszło mi tam troszeczkę i od nowa musiałem się tutaj przystosować. Brakowało mi tej jazdy tutaj na miejscu, aczkolwiek coś już załapałem i nie jest źle. Musimy trochę przeregulować motocykle pod kątem nowych tłumików i myślę, że będzie dobrze.

Marcin Nowak (GKM Grudziądz): W pierwszych dwóch biegach jechałem tutaj przełożony tak jak zawsze. Jednak czułem, że to nie jest jeszcze to w motocyklu i starałem się coś zmienić, bo od tego są właśnie sparingi. Chciałem popróbować różnych tematów i jak widać lepiej nie kombinować, tylko stosować sprawdzone metody. Tor był świetnie przygotowany przez pana Jurka Bałtrukowicza, tylko na starcie, który był roszony było bardziej przyczepnie niż zawsze. Po tych sparingach trzeba odświeżyć silniki i można powiedzieć, że jestem gotowy do sezonu.

Daniel Jeleniewski (GKM Grudziądz): Myślę, że kolejny sparing dużo nam pomógł, bo była okazja do następnych startów i testowania sprzętu, tym bardziej, że nie wiadomo jaka w przyszłym tygodniu będzie pogoda. Jeżeli chodzi o moją gotowość to ligi, to czeka mnie jeszcze trochę pracy i myślę, że będzie dobrze.

Źródło artykułu: