- Po prostu wysłałem swoją ofertę do rybnickiego klubu i w ten sam dzień pojawił się telefon od pana Dariusza (Momot - dop. red). Szybko i konkretnie toczyły się rozmowy, po czym przyjechałem do Rybnika uzgodnić warunki i podpisałem kontrakt - mówi Marcin Rempała.
W ubiegłym sezonie Rempała startował w Unii Tarnów, która spadła do I ligi. Nie był to najlepszy sezon w wykonaniu 24-letniego żużlowca. Jakie ma on plany na 2009 rok? - Moim głównym celem jest dobra i równa jazda przez cały sezon ligowy, pokazanie się z jak najlepszej strony kibicom i działaczom oraz odbudowanie swojej formy. Pozostałe cele będę stawiał sobie w czasie sezonu - powiedział.
Najmłodszy z klanu Rempałów nie próżnuje i zaczął się już przygotowywać do nowego sezonu. - Tak przygotowania do nowego sezonu już rozpocząłem, trenuje trzy razy w tygodniu judo, dodatkowo pływam na basenie, chodzę na siłownie i jeżdżę na crossie. Co do bazy sprzętowej posiadam 4 kompletne motory i 7 silników - dodał.