W Opolu szykuje się żużlowe święto

W maju sympatyków żużla w Opolu czeka nie lada gratka. Odbędzie się wówczas turniej w bardzo silnej obsadzie. Swoją obecność potwierdzili pierwsi zawodnicy ze światowej czołówki.

Opolscy kibice po raz pierwszy od 1961 roku nie zobaczą ligowego żużla, ale to nie oznacza, że na obiekcie przy Wschodniej nic się nie będzie działo. W planach jest organizacja przynajmniej kilku zawodów, lecz prawdziwą gratką będzie prestiżowy turniej, który zostanie rozegrany 3 maja. Już teraz wiadomo, że na starcie staną gwiazdy światowego formatu.
[ad=rectangle]
Dwie z nich potwierdziły już obecność. To Tomasz Gollob i Nicki Pedersen. Z następnymi negocjacje prowadzi trener Piotr Żyto. Przed publicznością zaprezentują się także trzej jeźdźcy, którzy związali się przed sezonem z Hawi: Szwedzi Joel Andersson i Kenny Wennerstam oraz Duńczyk Emil Grondal. - Chcemy dać opolskiemu żużlowi nową jakość - tłumaczy Żyto. - Pedersen ma przyjechać do Opola bezpośrednio po meczu Polska - Dania. Zabiegam też o to, by w sobotę, dzień przed turniejem, Gollob w galerii handlowej Solaris promował swoją książkę i był, podobnie jak Pedersen, do dyspozycji fanów. Chciałbym, by w obsadzie znaleźli się kolejni zawodnicy ze ścisłej czołówki, ale sporo będzie zależało od finansów. Tak czy inaczej powinniśmy być świadkami kapitalnego widowiska.

Ostatnio stadion w Opolu wypełnił się po brzegi w 2011 roku przy okazji półfinału Indywidualnych Mistrzostw Polski, w którym wystąpił Gollob. Ten turniej, według różnych szacunków, obejrzało 6-7 tysięcy osób. Wcześniej równie dużym powodzeniem cieszyły się mecze ligowe Towarzystwa Żużlowego w sezonie 1999. Wówczas klub walczył o awans do elity, a gdy mierzył się z ZKŻ-em Zielona Góra, RKM-em Rybnik czy Włókniarzem Częstochowa, obiekt pękał w szwach. Teraz możliwe jest pobicie frekwencyjnego rekordu. - Pozostaje się tylko modlić o pogodę - zaznacza trener Żyto.

Majowe zawody nie będą jedynymi, jakie odbędą się w tym roku w stolicy polskiej piosenki. Klub zgłosił się do MDMP; być może zostanie wznowiona Liga Południowa. Opole ma ponadto zorganizować półfinał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów, z kolei na wrzesień zaplanowano turniej dla zawodników, którzy mogliby zasilić opolską drużynę w następnym sezonie. - Rozmawiałem również z Rafałem Dobruckim, który wraz z młodzieżową kadrą chce przyjechać do nas w październiku na zgrupowanie przed wylotem do Australii na finał DMŚJ. Zostałoby wówczas rozegrane spotkanie juniorskiej reprezentacji Polski z seniorską - wyjaśnia Piotr Żyto. - Na pewno kibice na nudę i brak żużla narzekać nie powinni, mimo że ligi nie obejrzą.

Póki co trener Żyto wraz z grupą zapaleńców dba o to, by tor otrzymał licencję. - Kibice, którzy odpowiedzieli na nasz apel o pomoc w porządkowaniu stadionu, wykonali kawał dobrej roboty - mówi Żyto. - Serdecznie im, a zwłaszcza Leonidowi Mikiańcowi, za to dziękujemy i prosimy o dalsze wsparcie, bo pracy nadal jest dużo. 

Źródło artykułu: