Jak to na tego typu spotkaniach bywa młodzież zadawała żużlowcom wiele nurtujących ich pytań na temat uprawianej przez gości dyscypliny sportu. Zawodnicy w szkole pojawili się z motocyklem, a także pozostałym ekwipunkiem niezbędnym do jazdy na torze. Uczniowie placówki mogli z bliska przyjrzeć się kevlarom, kaskom czy butom żużlowym. Adam Skórnicki młodzieży zaprezentował także czapkę Kadyrowa, którą otrzymał za wywalczenie tytułu Indywidualnego Mistrza Polski. Na koniec wspólnie z Norbertem Kościuchem nie odmawiał złożenia autografów najmłodszym fanom speedwaya.
- Myślę, że sprawiliśmy tym dzieciom sporą frajdę. Nie mam, co prawda już możliwości reprezentowania Unii Leszno, ale cieszę się, że to młode pokolenie pamięta mnie - mówił "Skóra".